2 stycznia prokurator zastosował dozór wobec 24-letniego radomszczanina, który wraz ze swoim kolegą najprawdopodobniej pobił 46-latka. Do zdarzenia doszło, 26 grudnia 2013 r. w jednym z mieszkań przy ulicy Jagiellońskiej w Radomsku. Pokrzywdzony zgłosił się na policję 30 grudnia.
Jak ustalili policjanci, w mieszkaniu w chwili zdarzenia przebywało co najmniej siedem osób, w tym dwie kobiety. Wszyscy spożywali alkohol. W pewnym momencie pomiędzy pokrzywdzonym a dwoma innymi uczestnikami libacji doszło do nieporozumień. - Dwaj mężczyźni w wieku 23 i 24 lat dotkliwie pobili kompana od kieliszka i wyszli z mieszkania. Pomoc wezwała jedna z przebywających tam kobiet - opowiada mł. asp. Aneta Komorowska, rzecznik prasowy KPP w Radomsku.
46-latek z ranami ciętymi twarzy i rąk oraz licznymi stłuczeniami został zabrany do radomszczańskiego szpitala.
24-latek do policyjnego aresztu trafił 31 grudnia, a 2 stycznia słyszał zarzut pobicia i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. - Zatrzymanie drugiego ze sprawców jest tylko kwestią czasu - zapewnia mł. asp. Aneta Komorowska.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?