Do naszej redakcji coraz częściej docierają informacje, że w wielu sklepach zwłaszcza tych wielkopowierzchniowych ceny produktów, które umieszczone są na półkach różnią się od tych widniejących na paragonach. Czy do Pana docierają podobne sygnały?
- W tym roku były dwie tego typu sprawy. Jeśli zgłosi się do mnie osoba, z takim problemem kontaktuje się z przedstawicielami danego sklepu. Za każdym razem sprzedawca jest pouczany o obowiązujących przepisach. Zasada jest taka, że cena produktu, która jest umieszczona na półce, zawsze musi być aktualna. Nie może być, że przy kasie okazuje się, że za dany towar musimy zapłacić więcej niż wynikało z umieszczonej ceny. Jeśli do takiej sytuacji dojdzie sprzedawca musi zwrócić konsumentowi różnicę wynikającą ze złej ceny.
Co można zrobić jeśli sprzedawca odmówi nam zwrotu pieniędzy?
- W takim przypadku można się zgłosić bezpośrednio do mnie lub do Inspekcji Handlowej, która przeprowadza kontrole w danym sklepie.
W jaki sposób sprzedawcy tłumaczą fakt, że cen na pólkach różnią się o tych, które rzeczywiście obowiązują?
- Przeważnie sprzedawcy tłumaczą, że cena została umieszczona omyłkowo bądź nie zdążyli jej wymienić na nową.
W ostatnim czasie docierają do nas sygnały, że niektórzy sprzedawcy "czasowo" podnoszą ceny np. na weekendy? czy to jest zgodne z prawem?
- Były dwa takie przypadki. Prawo dopuszcza możliwość czasowego podnoszenia cen, ale konsument za każdym razem musi być o tym informowany.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?