Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podpalacz z ulicy Krakowskiej zatrzymany przez radomszczańską policję

Justyna Drzazga-Nowińska
Podpalacz podczas wizji lokalnej
Podpalacz podczas wizji lokalnej Archiwum KPP w Radomsku
Seryjny podpalacz z Radomska znalazł się w rękach policji. Przyznał się do winy i odpowie za podpalenia ze stycznia i marca 2008 roku, lipca i listopada 2010, a także z kwietnia tego roku.

Do policyjnego aresztu trafił 36-letni radomszczanin, który ma na swoim koncie kilka podpaleń. Mężczyzna grasował na obrzeżach miasta, głównie w rejonie ul. Krakowskiej.

- Podczas przesłuchania przyznał się do pięciu podpaleń. Wszystko wskazuje na to, że w ten sposób odgrywał się na osobach, które wcześniej zwracały mu uwagę na niewłaściwe zachowanie - mówi st. sierż. Aneta Komorowska, rzecznik Komendy Policji w Radomsku.

Jak ustaliliśmy, mężczyzna przyznał się do podpalenia ze stycznia i marca 2008 roku, lipca i listopada 2010, a także z kwietnia tego roku. Paliły się wtedy opuszczone budynki i pomieszczenia gospodarcze. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Zatrzymany mężczyzna był sąsiadem osób, które poniosły straty w pożarach. Policjanci już znacznie wcześniej wytypowali 36-latka jako potencjalnego sprawcę, ale śledztwo było trudne. Ludzie bali się bowiem zeznawać.

Niebawem 36-latek usłyszy zarzuty. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto