Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja wyjaśni, skąd bierze się fetor na ul. Narutowicza

Jacek Drożdż
Andrzej Adamski zapewnia, że fetor nie unosi się znad oczyszczalni należącej do Eko-Radomsko
Andrzej Adamski zapewnia, że fetor nie unosi się znad oczyszczalni należącej do Eko-Radomsko Jacek Drożdż
Oczyszczalnia ścieków zapewnia, że fetor na ul. Narutowicza to nie jej wina. Więc czyja? Może wyjaśni to policja.

Problem mają mieszkańcy Narutowicza, którzy muszą zmagać się z unoszącym się nad ulicą fetorem. Ulokowana w pobliżu oczyszczalnia ścieków twierdzi, że to nie jej sprawka. Powodów jest kilka.

Wylicza je Andrzej Adamski, kierownik operacyjny oczyszczalni Eko Radomsko. - To jest oczyszczalnia mechaniczno-chemiczna. Nie zachodzą tu żadne procesy fermentacyjne - dowodzi. - Do oczyszczania ścieków używamy wapna i jest to proces, w trakcie którego nie wydziela się żaden zapach.

Może więc fetor wywołują ścieki dowożone do oczyszczalni? - Nie ma takiej możliwości. Zanim ścieki przyjadą do oczyszczalni, badamy ich próbki. Na tej podstawie dopiero decydujemy, czy taki odpad może przyjechać - zapewnia Adamski. - Gdy pod badanich został zakwalifikowany do oczyszczenia, przed rozładunkiem u nas ponownie jest sprawdzany, czy jego skład zgadza się z tym, który był w próbce.

Więc może smród wywołują środki chemiczne używane do oczyszczania ścieków? - Wapno przecież nie śmierdzi. Ma swój specyficzny zapach, ale na pewno nie jest to smród, który byłby wyczuwalny aż na ulicy - twierdzi nasz rozmówca.

Czytaj także: Fetor jak był, tak jest. I wciąż nie wiadomo, skąd

Kto więc jest winowajcą? Adamski podczas rozmowy w lokalnej telewizji przekazał rzecznikowi miejskiemu Sławomirowi Przybyłowiczowi materiały mogące świadczyć o tym, że smród unosi się z terenów poza oczyszczalnią.
Co się stanie z tymi materiałami? Prawdopodobnie trafią do policjantów, ale decyzja w magistracie jeszcze nie zapadła. Czy policjanci wyjaśnią, skąd ulatnia się fetor? Trudno powiedzieć. Wiadomo za to, że problem mają mieszkańcy, którzy skarżą się na smród, uniemożliwiający im normalne życie.

Warto wspomnieć, że z obecnością oczyszczalni w centrum miasta nie może pogodzić się magistrat. Rok temu właściciel oczyszczali wystąpił do urzędu o zgodę na zwiększenie limitu odpadów, które można by w Radomsku przerabiać. Miejscy urzędnicy wydali decyzję negatywną. Eko-Radomsko odwołała się jednak od niej do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. I SKO nakazało magistratowi ponowne rozpatrzenie sprawy. Obecnie urząd miasta skierował ją do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Opinia tej instytucji zaważy na kolejnej decyzji.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto