Radomszczańscy policjanci prawdopodobnie uratowali życie 71-letniej mieszkance jednego z bloków przy ulicy Leszka Czarnego. Do akcji ruszyli we wtorek wieczorem, około godz. 21.30, gdy na komendę zadzwoniła zaniepokojona córka starszej pani.
Mieszkanka Warszawy zwróciła się o pomoc do policji, bo przez cały dzień nie mogła dodzwonić się do mamy. - Funkcjonariusze nie zbagatelizowali sygnału. Postanowili sprawdzić, czy starszej pani nic się nie stało. Ponieważ córka stwierdziła, że mama na pewno nie otworzy drzwi, a mieszkanie znajduje się na jednym z wyższych pięter, o pomoc od razu poproszono strażaków - opowiada kom. Włodzimierz Czapla z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
W mieszkaniu 71-latki świeciło się światło, strażacy rozstawili drabinę i weszli na balkon. W środku zastali starszą panią leżącą na podłodze.
- Kobieta wykazywała oznaki przytomności. Natychmiast wezwano karetkę, która zabrała 71-latkę do szpitala. Okazało się, że dostała udaru - mówi kom. Włodzimierz Czapla.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?