Policjanci z Kamieńska odkryli nielegalny magazyn środków pirotechnicznych

4 kwietnia do Komisariatu Policji w Kamieńsku zgłosił się 52-letni mężczyzna, który złożył zawiadomienie o uszkodzeniu mienia i groźbach karalnych. Jak się okazało, mężczyzna jest skłócony z synem. Z przyjętego zawiadomienia wynikało, że 52-latek obawiał się o swoje życie i mienie, gdyż wielokrotnie słyszał różne groźby z ust syna. 5 kwietnia policjanci zatrzymali 23-letniego mieszkańca powiatu radomszczańskiego.

Podczas przeszukania domu, w którym mieszkał 23-latek, policjanci znaleźli m.in. strzelbę pneumatyczną, paralizator elektryczny oraz noże. Zabezpieczono także komputer i różne wydruki i odręczne zapiski dotyczące m.in. zasad konstruowania ładunków wybuchowych.
- Mundurowi nabrali podejrzeń, że 23-latek ukrył na terenie posesji inne niebezpieczne przedmioty i mieli rację. W małym pomieszczeniu gospodarczym służącym do hodowli ptactwa ozdobnego, funkcjonariusze znaleźli kilkanaście pojemników z różnymi cieczami i proszkami. Opisy i nazwy umieszczone na tych pojemnikach wskazywały, iż mogą to być materiały wybuchowe - informuje mł. asp. Aneta Komorowska, rzecznik prasowy KPP w Radomsku.

Policjanci zabezpieczyli znalezisko i poprosili o pomoc specjalistów z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji KWP w Łodzi. Odpowiednio przeszkoleni funkcjonariusze zbadali zabezpieczone substancje i stwierdzili, że są związki pirotechniczne. Łącznie zabezpieczono około 10 litrów płynów i około 15 kilogramów substancji sypkich.

Zatrzymany 23-latek usłyszał zarzut posiadania materiałów wybuchowych, które mogą zagrozić życiu lub zdrowiu wielu osób. Grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.
Śledczy wciąż badają sprawę.