Radomszczańscy policjanci już nie będą musieli wykorzystywać własnych nart podczas patroli na stoku narciarskim w Kamieńsku. Sześciu policjantów z Radomska dostało nowy sprzęt narciarski, który ma im służyć właśnie do patrolowania Góry Kamieńsk.
Ponieważ pogoda na białe szaleństwo na razie nie pozwala, funkcjonariusze niestety jeszcze nie przetestowali "prezentu", który pod koniec roku sprawiła im Komenda Główna Policji w porozumieniu z Komendą Wojewódzką.
- Od kilku lat nasi policjanci, którzy pełnili patrole podczas zimowych zabaw na stoku w Kamieńsku, musieli mieć własny sprzęt. Co prawda jeździli w jednolitym umundurowaniu, ale każdy musiał mieć swój kask, narty, kijki itd. Funkcjonariusze ponosili dodatkowe koszty związane z eksploatacją sprzętu. Teraz ma się to zmienić - mówi podinsp. Wojciech Auguścik z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Policjanci-pasjonaci, którzy zadeklarowali, że chcą pełnić takie patrole, dostali m. in. narty, buty, wiązania, kaski, gogle i rękawice. W sumie na sprzęt przeznaczono 21 tysięcy złotych. Trzy dwuosobowe zespoły czekają tylko na... śnieg. Jak tłumaczy podinsp. Wojciech Auguścik, takie patrole to głównie służba weekendowa.
Funkcjonariusze na stokach będą zwracali uwagę na respektowanie zapisów ustawy o bezpieczeństwie i ratownictwie na zorganizowanych terenach narciarskich. Jeden z zapisów zabrania uprawiania narciarstwa w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Za łamanie tego przepisu grozi kara grzywny. Policjanci będą też przypominać o obowiązku używania w czasie jazdy na stoku kasku ochronnego przez dzieci. Ratownicy narciarscy radzą, aby kasku używali wszyscy narciarze i snowboardziści.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?