Policjanci z Radomska najlepsi. Michał Kozera i Sebastian Starostka - Patrol Roku

Policjanci z Radomska dopiero świętowali sukces swego kolegi w konkursie o tytuł "Policjanta Ruchu Drogowego", a już pojawia się nowy powód do dumy. Funkcjonariusze z Radomska i Kamieńska, sierż. Michał Kozera i sierż. Sebastian Starostka, okazali się najlepsi w wojewódzkich eliminacjach do XX Edycji Ogólnopolskich Zawodów Policjantów Prewencji "Patrol Roku".

Zawody odbyły się w ubiegłym tygodniu, udział w nich wzięło 50 policjantów reprezentujących wszystkie komendy powiatowe i miejskie województwa. - Ta wygrana to było dla nas maksymalne zaskoczenie, staraliśmy się i we wszystkich konkurencjach byliśmy w czołówce. Po podsumowaniu okazało się, że zajęliśmy pierwsze miejsce - opowiada sierż. Sebastian Starostka z Kamieńska.

Panowie na co dzień nie pracują razem, nie mają też wieloletniego doświadczenia w policji. Sebastian Starostka policjantem jest od roku, wcześniej nosił mundur żołnierza. Sierż. Michał Kozera w policji pracuje od 3 lat. Obaj zostali wybrani do konkursu przez przełożonych i , jak się okazało, stworzyli świetny zespół patrolowy.

- Patrole nie mają stałych składów, cały czas następuje rotacja, policjanci muszą umieć ze sobą współpracować - tłumaczy mł. asp. Aneta Komorowska, rzeczniczka KPP. - Takie konkursy dają możliwość sprawdzenia się, zweryfikowania wiedzy... i na pewno dają ogromną satysfakcję z pierwszego miejsca.

Rywalizację prowadzono w sześciu konkurencjach w Ośrodku Szkolenia Policji w Sieradzu i na strzelnicy w Zduńskiej Woli. Były sprawdziany z wiedzy policyjnej, interwencji policyjnej, pierwszej pomocy, techniki obezwładniania, strzelania oraz policyjny tor przeszkód.

Zwycięscy policjanci zapewniają, że specjalnych przygotowań do startu nie było. - Policjant musi być przygotowany nabieżąco - mówi pan Sebastian.
- Nie możemy sobie pozwolić np. na to, żeby zapuścić duże brzuchy. Poza służbą chodzimy na siłownię czy na basen. Jesteśmy sprawni i przełożyło się to na wynik konkursu - dodaje Michał Kozera.

Nasi reprezentanci byli najlepsi m. in. z samoobrony, w tej konkurencji zdobyli maksymalną ilość punktów. - Panowała ostra, ale przyjazna rywalizacja. To była fajna przygoda, a przy okazji można było dla komendy zdobyć prestiżową nagrodę - mówi sierż. Kozera.

Według policjantów dobry patrol powinien się wyróżniać dobrze opanowaną wiedzą policyjną i przedmedyczną, a także dużą sprawności fizyczną, umiejętnością szybkiego nawiązywania kontaktów w ludźmi.
- Nie ma dwóch takich samych interwencji i dwóch takich samych zdarzeń. Jadąc na wezwanie, nie wiemy co dokładnie zastaniemy, dlatego musimy być przygotowani na wszystko. Bywają bardzo trudne interwencje, podczas których ludzie są agresywni, nie stosują się do naszych poleceń i musimy używać siły. Niejednokrotnie przestępca ucieka, więc trzeba go gonić i złapać - tłumaczy Michał Kozera.
- W wielu sytuacjach trzeba umieć panować nad swoimi nerwami - dodaje pan Sebastian.

Policjanci są dumni z tego, że mogą nosić mundur i są tak wyszkoleni, że dają sobie radę w pracy z ludźmi.
- Cały czas mamy kontakt z ludźmi i możemy im pomagać. Staramy się, by wizerunek policji był jak najlepszy - podkreślają.

Dumni ze swoich podwładnych są szefowie Komendy Powiatowej Policji w Radomsku. Mł. insp. Piotr Nowicki, zastępca komendanta KPP w Radomsku, ma też nadzieję, że to nie ostatni ich sukces.
- Jestem bardzo zadowolony z ich pracy. O tym, że pracują profesjonalnie świadczy to, że osoby z którymi mają do czynienia, nie skarżą się na metody przeprowadzania interwencji. Poza tym są szanowani w środowisku policyjnym - mówi mł. insp. Piotr Nowicki.

Dwie najlepsze konkursowe pary będą reprezentować łódzki garnizon w ogólnopolskim finale zawodów, który odbędzie się 25-27 września w Szkole Policji w Słupsku. Zastępca komendanta zapewnia, że będzie policjantów wspierał w przygotowaniach. Przed wyjazdem czeka ich kilkudniowe szkolenie.