Policjanci zatrzymali 21-letniego radomszczanina, który miał uszkodzić bmw podczas awantury na jednym z radomszczańskich skrzyżowań. Do zdarzenia doszło na początku grudnia. Wówczas na policję zgłosił się 21-letni mieszkaniec woj. mazowieckiego.
- Pokrzywdzony utrzymywał, że gdy zatrzymał się na skrzyżowaniu przed sygnalizacją świetlną nieznane mu osoby wysiadły ze stojącego przed nim auta i uszkodziły jego bmw. Szkodę oszacował na dwa tys. zł - przypomina mł. asp. Aneta Komorowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Wczoraj policjanci zatrzymali sprawcę szkód. Okazało się, że młodzi ludzie, którzy bawili się w jednym lokalu, pokłócili się o to, która drużyna piłkarska jest lepsza.
- Lokal opuścili w tym samym czasie, po czym udali się do Radomska, bo tutaj jedni mieszkają, a drudzy pracują. Na wspomnianym skrzyżowaniu tubylcom puściły nerwy, bo, jak twierdzą, tamci cały czas pokazywali im obraźliwe gesty. Całe zajście rwało bardzo krótko, bo po zmianie świateł rozjuszeni panowie rozjechali się - relacjonuje mł. asp. Komorowska.
Zatrzymany przyznał, że tylko on uderzał kijem w samochód. Mężczyzna poddał się dobrowolnie karze trzech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Musi też naprawić szkody i zapłacić grzywnę.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?