Policjanci z Radomska wyjaśniają okoliczności zajścia, które miało miejsce w piątek, 22 grudnia, około godz. 12 w jednej z placówek bankowych przy ul. Reymonta w Radomsku. Po tym, jak 68-letni klient w pewnym momencie wyjął przedmiot przypominający broń, pracownicy banku włączyli alarm, a jeden z klientów obezwładnił 68-latka i odebrał mu ów przedmiot.
Na miejscu szybko pojawili się policjanci, którzy zatrzymali, jak się okazało, pijanego radomszczanina. Mężczyzna miał w organizmie około 1,5 promila alkoholu. - Policjanci pod nadzorem prokuratury prowadzą czynności zmierzające do wyjaśnienia przyczyny zachowania 68-latka - informuje kom. Aneta Wlazłowska z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Aktualizacja:
W sobotę mężczyzna usłyszał prokuratorski zarzut z art 190 KK ((...) Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona (...)).
- 68-latkowi zarzuca się, że wyjmując przedmiot przypominający broń, stworzył uzasadnioną obawę popełnienia przestępstwa na szkodę pracowników banku. Za czyn ten grozi kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat 2 - mówi kom. Aneta Wlazłowska z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Wobec 68-latka z Radomska zastosowano dozór policji, dwa razy w tygodniu ma się zgłaszać na komendę. Ma też zakaz zbliżania się do pracowników banku
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?