Dozór policyjny zastosowano wobec 28-letniej radomszczanki, która zamiast opiekować się 10-letnim synem i 8-letnią córką, poszła pić ze swoim znajomym... i 3-letnim dzieckiem.
Do zatrzymania doszło tydzień temu. O całej sytuacji policję poinformował ksiądz, który na parafii udzielił schronienia dwójce małych dzieci. Dzieci poszły do kościoła po pomoc, bo po powrocie ze szkoły zastały zamknięte drzwi do domu, błąkając się po mieście, nie mogły też nigdzie znaleźć mamy.
Następnego dnia wczesnym rankiem funkcjonariusze zastali w końcu w domu matkę i jej konkubenta, obydwoje byli pod wpływem alkoholu. Po wytrzeźwieniu kobieta została przesłuchana, a w czwartek usłyszała zarzut narażenia dzieci na utratę zdrowia i życia.
Oprócz procesu karnego 28-letnią matkę czeka też postępowanie przed sądem rodzinnym, zaalarmowanym przez policję o incydencie. Na razie trzy razy w tygodniu musi się zgłaszać na komendzie. To nie pierwszy raz, gdy kobieta zaniedbała swoje dzieci. W podobnej sytuacji policja interweniowała wobec niej w połowie 2011 roku.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?