Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomnik smoleński w Przedborzu wciąż samowolą budowlaną

mk
Pomnik smoleński w Przedborzu
Pomnik smoleński w Przedborzu fot. MK
Pomnik smoleński w Przedborzu wciąż samowolą budowlaną

Wybudowany cztery lata temu w Przedborzu pomnik smoleński wciąż pozostaje samowolą budowlaną. Chociaż od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego minęło ponad pół roku, a twórcom pomnika po raz kolejny dano szansę na dopełnienie formalności, sprawa wciąż jest w zawieszeniu. Dosłownie... zawieszono bowiem postępowanie inspektora nadzoru budowlanego dotyczące legalizacji obiektu.

- Damy radę, damy radę... - uspokaja Wojciech Karbownik, szef Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Przedborskiej, z którego inicjatywy powstał pomnik. - Czekamy na ruch starostwa...

Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego też czeka... na ruch Stowarzyszenia, a dokładnie na dokumenty, które miało ono dostarczyć, by zalegalizować obiekt.

Przedborski obelisk upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej to głaz narzutowy umieszczony na betonowej podmurówce z przytwierdzonymi tablicami. To, że jest samowolą budowlaną, wyszło na jaw po donosie, który dotarł do radomszczańskiego starostwa wkrótce po odsłonięciu pomnika.

Powiatowy inspektor dwukrotnie wydawał nakaz rozbiórki. Pierwszy raz zrobił to w 2013 r., ale po odwołaniu członków stowarzyszenia wojewódzki inspektorat decyzję uchylił. Zdaniem urzędników z Łodzi, inspektor w powiecie źle zakwalifikował budowlę, którą uznał na obiekt małej architektury. Według nich głaz należało zaś uznać za budowlę, tzn. pomnik. Problem w tym, że za legalizację obiektu w tym pierwszym trybie trzeba było zapłacić 2,5 tys. zł, w drugim aż 125 tys. zł. Inicjatorzy utworzenia miejsca pamięci znów się odwołali, wojewódzki inspektor nie przyznał im racji, więc oddali sprawę do sądu.

WSA w lipcu ubiegłego roku uchylił ostatnią zaskarżoną decyzję o rozbiórce i poprzednie postanowienia. Pomnik bezsprzecznie uznał jednak na samowolę, którą tak czy inaczej trzeba zalegalizować.

- Gdy inwestor zdobędzie wszystkie dokumenty, czyli m. in. decyzję o warunkach zabudowy, pozwolenie od zarządu powiatu i konserwatora zabytków oraz projekt budowlany, wznowimy postępowanie. Nałożymy obowiązek uiszczenia opłaty legalizacyjnej 2,5 tys. zł i pomnik w ciągu miesiąca może być zalegalizowany - wyjaśnia Roman Radczyc, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.

Może... ale szef stowarzyszenia nie potrafił nam powiedzieć, jakie formalności już załatwiono. Zapewnia tylko, że wszystko jest na dobrej drodze.

W urzędzie miasta w Przedborzu dowiedzieliśmy się, że we wrześniu ubiegłego roku Stowarzyszeniu wydano decyzję o warunkach zabudowy pod obiekt. Jak się okazuje, to starostwa o zgodę na umieszczenie pomnika w pasie drogowym już nie wystąpiono...

Inspektor Radczyc zapowiedział, że jeszcze w poniedziałek wyśle do inwestora zapytanie o to, jakie dokumenty udało się zgromadzić, ale - jak przyznaje - do niczego stowarzyszenia nie zmusi. Stan “zawieszenia” postępowania zgodnie z prawem może potrwać nawet... 3 lata.

Czytaj więcej: POMNIK SMOLEŃSKI W PRZEDBORZU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto