Wszystkie zdarzenia rozegrały się w krótkich odstępach czasu i na krótkim odcinku drogi, na pasie w kierunku Katowic. Do pierwszego zdarzenia doszło o godz. 7.55 w pobliżu skrzyżowania trasy DK1 z drogą Kamieńsk-Bełchatów. - Uczestniczył w nim samochód osobowy, bus i tir - mówi nadkomisarz Wojciech Auguścik z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Piętnaście minut później (godz. 8.10), w odległości około 100- 200 metrów od pierwszej kolizji, doszło do kolejnej. Tym razem zderzył się bus z osobówką marki skoda octavia. Kierowcy z tych dwóch kolizji uszli cało. Już o 8.15, czyli dosłownie po pięciu minutach, 400 metrów dalej, doszło do poważniejszego wypadku z udziałem aż trzech tirów i samochodu osobowego marki bmw. - Kierowcy osobówki nic się nie stało. Ucierpieli za to kierowcy dwóch tirów, 27-latek i 36-latek, obaj z woj. mazowieckiego. Z obrażeniami, m.in. głowy, kręgosłupa, kończyn trafili natychmiast do szpitala w Bełchatowie - kontynnuje Auguścik.
Gdy na miejsce karambolu zdążyli przybyć już policjanci, lekarze i strażacy doszło do następnego wypadku. Scania z przyczepą zderzyła się z citroenem berlingo. Ranny kierowca citroena, 32-letni mieszkaniec Poddębic (woj. łódzkie) przewieziony został do szpitala w Piotrkowie.
Karambol spowodował duże utrudnienia w ruchu. Kierowcy przez kilka godzin musieli stać w kilkunastokilometrowym korku.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
