Lokalne samorządy dokładają coraz więcej do bieżącego funkcjonowania szkół (tzw. wydatki subwencjonowane, bez kwot na ośwatowe inwestycje). Szefowie wszystkich wielickich gmin bez wahania „podpisują” się pod listem w tej sprawie skierowanym w ostatnich dniach przez Związek Miast Polskich do premiera Mateusza Morawieckiego. Pismo ZMP było reakcją na publiczne stwierdzenie szefa rządu, że „samorządy oszczędzają na nauczycielach”.
- Słowa premiera to kłamstwo - mówi wprost wójt Gdowa Zbigniew Wojas. - To nie tylko moja opinia, ale samorządowców biorących udział w ostatnim Forum Wójtów, Burmistrzów i Prezydentów Małopolski. Nie zgadzamy się na takie traktowanie i proponujemy, by wynagrodzenia dla nauczycieli, które stanowią 92 proc. wydatków subwencjonowanych były wypłacane bezpośrednio z budżetu państwa, a samorządy wezmą na siebie te 8 proc. pozostałych kosztów utrzymania szkół. Może wtedy rządzący zorientują się wreszcie, ile kosztuje oświata - zaznacza Wojas.
Wieliczka wykonała analizę swych wydatków na utrzymanie szkół w latach 2017-2019. - Dane na ten rok są na razie szacunkowe, więc podam fakty za rok 2018. Każdego miesiąca dopłacaliśmy wtedy do subwencji 2,1 mln zł. Bez tego subwencja wyczerpałaby się po ośmiu miesiącach i we wrześniu brakłoby funduszy na wypłaty dla nauczycieli... - wylicza burmistrz Wieliczki Artur Kozioł.
W 2018 roku Wieliczka otrzymała subwencję w wysokości 52,4 mln zł, podczas gdy tzw. wydatki subwencjonowane zamknęły się na koniec roku kwotą 78,4 mln zł. Czyli - gmina dopłaciła do utrzymania szkół 26 mln zł.
W tym roku subwencja dla Wieliczki wynosi 55,4 mln zł, a na funkcjonowanie placówek oświatowych potrzeba 81,6 mln zł. Wyliczenia pokazują, że gmina musi co miesiąc pokryć 32 proc. kosztów działalności szkół, co w skali roku da dopłatę z lokalnego budżetu w wysokości 26,2 mln zł.
Niepołomice zabezpieczyły na działalność szkół 2019 - 62 mln zł, przy czym subwencja oświatowa ma wynosić tu 32,4 mln zł. - Oznacza to, że gmina do finansowania zadań oświatowych - bez wydatków inwestycyjnych - będzie musiała dołożyć z własnego budżetu 29,5 mln zł - podaje Joanna Kocot z magistratu w Niepołomicach. Zaznacza przy tym, że w subwencji przewidziano wzrost o 5 proc. wynagrodzeń dla nauczycieli (podwyżka z dnia 1 stycznia 2019 r.), jednak „wciąż stanowi to kwotę niewystarczającą na pokrycie całego budżetu związanego z oświatą”.
Mniej więcej połowę kosztów bieżącej działalności szkół Niepołomice pokryły także w 2018 r. Wydatki subwencjonowane wyniosły wtedy 58,1 mln zł, ale przekazana gminie rządowa subwencja - tylko 30,3 mln zł.
W ubiegłym roku gmina Gdów dopłaciła do 20,6 mln zł subwencji oświatowej - 7,6 mln zł z własnego budżetu. Wydatki na oświatę 2018 - bez funduszy na inwestycje - stanowiły 33,81 proc. gdowskiego budżetu. Teraz będzie to jeszcze więcej, bo 35 proc.
W lutym br. okazało się, że kwota subwencji oświatowej dla gminy wyniesie w 2019 roku - 21 mln zł, a więc o 800 tys. zł mniej niż podano w prognozie z jesieni 2018 r. By dopełnić szkolny budżet 2019 - oszacowany na ponad 30,4 mln zł - gmina musi dołożyć z własnych pieniędzy 9,4 mln zł.
- Subwencja 2019 jest zaledwie o 393,2 tys. zł większa niż ta z minionego roku, tymczasem same podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli zatwierdzone w 2018 roku, w ciągu najbliższych 12 miesięcy wygenerują u nas kwotę 847,4 tys. zł - irytuje się wójt Gdowa.
Irytacja panuje również w Kłaju. W 2018 r. gmina ta dopłaciła do wydatków subwencjonowanych 3,7 mln zł (przy subwencji 10,4 mln zł), a w tym roku ma to być według prognoz 5,9 mln zł (przy 10,5 mln zł subwencji). Natomiast gmina Biskupice, która bieżące wydatki oświatowe 2019 zaplanowała na 14,2 mln zł otrzyma subwencję rzędu 9,5 mln zł.
5,5 mln zł - taką kwotę zabezpieczono w budżecie powiatu wielickiego 2019 na dopłaty do funkcjonowania szkół. Tego typu wydatki oszacowano na 30,1 mln zł, gdy subwencja ma wynieść 24,6 mln zł. A łączne koszty utrzymania trzech powiatowych szkół ponadpodstawowych mogą być jeszcze wyższe w związku z podwójnym rocznikiem klas pierwszych w roku szkolnym 2019/2020.
Chcą poważnej debaty o oświacie
Związek Miast Polskich w liście otwartym do Premiera RP odnosi się do „nieprawdziwych i krzywdzących słów, jakie wypowiedział on 7 marca 2019 r. w programie telewizji TVN 24 „ ZMP zaprasza szefa rządu do „poważnej debaty na temat przyszłości edukacji w Polsce”.
W liście napisano m.in., że samorządy nie oszczędzają na nauczycielach, ale dokładają do subwencji coraz większe kwoty z własnych budżetów. Bo subwencja nie wystarcza nawet na wynagrodzenia, a są przecież i inne koszty prowadzenia szkół.
„Niech Rząd zrealizuje nasz postulat, który sformułowaliśmy zdesperowani skalą niedofinansowania samorządom zadań oświatowych i przejmie od nas wypłatę wynagrodzeń nauczycieli. Wtedy przekona się Pan Premier, jak bardzo zaniżona jest kwota, jaką otrzymują samorządy z budżetu państwa na realizację zadań oświatowych” - pisze prezes ZMP Zygmunt Frankiewicz.
*Informacja za www.zmp.poznan.pl
Masz konto na Facebooku? Chcesz być na bieżąco z wydarzeniami z powiatu wielickiego? Dołącz do specjalnej grupy! Co słychać w powiecie wielickim
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Urlop rodzicielski ulega zmianie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
