18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powstanie speckomisja ds. działki PGK sprzedanej po 8 złotych za metr

Justyna Drzazga-Nowińska
Zdaniem opozycji , sam magazyn miału wart był tyle, ile PGK wzięło za całą działkę
Zdaniem opozycji , sam magazyn miału wart był tyle, ile PGK wzięło za całą działkę fot. Jacek Drożdż
Radomszczańscy radni z opozycyjnego PiS ponownie wystąpili o zbadanie sprzedaży działki przy ciepłowni przez miejską spółkę Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.

Ich zdaniem, PGK pozbyło się terenu "za bezcen, czyli po 8 złotych za metr".

Opozycja złożyła wniosek, by sprawą zajęli się radni z komisji rewizyjnej. Wniosek najpierw nie przeszedł (przeciw byli radni z koalicji), ale podczas wczorajszej sesji rady miasta zapadła decyzja o utworzeniu speckomisji, która zajmie się działką.

- Trzeba raz na zawsze wyjaśnić wszystkie wątpliwości związane z tą kontrowersyjną sprzedażą - mówi radny Andrzej Plutecki z PiS. - Co innego, gdyby ktoś z urzędników przyznał się, że popełnił błąd sprzedając uzbrojony teren, oświetlony, na dodatek z magazynem, po tak niskiej cenie... Do dziś słyszymy tylko tłumaczenia, że nic się nie stało, że magazyn na działce nic nie był wart.

Radomszczańska opozycja podkreśla, że działka została sprzedana za ok. 350 tys. zł, tymczasem z jej wyliczeń wynika, że tyle wart jest sam magazyn (kiedyś skład miału), który się tam znajduje.

- Do utwardzenia 5 tys. mkw. terenu pod magazyn miału użyto płyt betonowych. Metr kwadratowy takich płyt z odzysku kosztuje około 60 zł. Magazyn tworzy 350 płyt oporowych, a jedna taka płyta kosztuje około 200 zł. Po przeliczeniu wychodzi, że sam magazyn wart jest przeszło 300 tys. zł. A do tego doliczyć trzeba jeszcze działkę, dodać koszt jej uzbrojenia, oświetlenia... Mamy więc wątpliwości, czy nie doszło do nadużycia - kontynuuje radny Plutecki.

Choć radni z koalicji, należący do komisji rewizyjnej, początkowo nie byli zainteresowani śledztwem w sprawie sprzedaży działki przy ciepłowni, w końcu zmienili zdanie.

- Skoro są radni, którzy nadal zastanawiają się, czy nie doszło w tej kwestii do przekrętu, to wyjaśnijmy to ostatecznie - uważa Grzegorz Skalik z Forum Samorządowo-Gospodarczego.

- Jestem przekonany, że sprzedaż odbyła się zgodnie z prawem. Ale niech już ta sprawa znajdzie swój finał - mówi radny Bartłomiej Kusiak, także z FSG.

Radna Edyta Sapis jest zdania, że temat działki PGK już tyle razy był omawiany, że nie powinno się go już podejmować. - Widać nie było kupca, który za ten teren dałby więcej. Uważam, że każda rzecz wata jest tyle, ile ktoś chce za nią zapłacić. Zresztą do wszystkiego można się przyczepić - komentuje.

Pomysł utworzenia miejskiej speckomisji ze spokojem przyjmuje prezes PGK.

- Może ostateczne wyjaśnienie tej sprawy będzie dla nas jak wiatr w żagle, bo przez tę działkę od półtora roku nie można skupić się na innych istotnych dla spółki sprawach - mówi Wiesław Kamiński.

Prezes jest przekonany, że kolejne śledztwo nie przyniesie żadnych rewelacji. - Sprzedaż odbyła się nie tylko zgodnie z przepisami, ale i normami etycznymi. Spółka na tej sprzedaży zyskała, a nie straciła - zapewnia Kamiński.

Przypomnijmy, prokuratura już raz zajmowała się kontrowersyjną transakcją. Odmówiła jednak wszczęcia śledztwa, nie dopatrując się przestępstwa.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto