Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożary w kotłowniach i uwięzieni w windzie. Straż pożara wzywana nie tylko do ulewnych deszczów.

Beata Dobrzyńska
Poza usuwaniem skutków ulewnych deszczów, przez ostatnią dobę tomaszowscy strażacy byli wzywani także do pożarów i mieszkańców uwięzionych w windzie.

W sobotę po południu strażacy zostali wezwani do pożaru podstacji transformatorowej przy ul. Ludwikowskiej. Paliła się skrzynka niskiego napięcia w podstacji trafo. Straty oszacowano na 10 tys. zł.

Po godz. 21 do pożaru w kotłowni doszło na ul. Żeromskiego. Straż ustaliła, że na skutek wypadnięcia żaru z pieca zapalił się składowany opał. Straty oszacowano na 5 tys. zł.

Czytaj także: Straż pożarna usuwała skutki sobotniej nawałnicy [ZDJĘCIA]

O godzinie 5 nad ranem w niedzielę strażacy zostali wezwani do wieżowca przy ul. Kwiatowej, gdzie dwie osoby zacięły się w windzie na 10 piętrze. Uwięzieni sugerowali, że źle się czują, dlatego na miejsce została wezwana policja i pogotowie. Strażacy otwarli drzwi windy i wypuścili uwięzionych, którzy odmówili opieki medycznej.

O godzinie 5.32 strażacy zostali wezwani na ul. Gdyńską, gdzie doszło do pożaru w pomieszczeniach gospodarczo-mieszkalnych. Przybyli na miejsce strażacy ugasili pożar i ustalili, że doszło do niego przypuszczalnie na skutek uszkodzenia izolacji przewodów elektrycznych. Spaleniu uległo wyposażenie tzw. kuchni letniej, straty oszacowano na 20 tys. zł.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto