Z prognoz hydrologicznych wynika, że w najbliższych dniach poziom wody w Warcie wciąż będzie się podnosił. Powody do zmartwień mają mieszkańcy Szczepocic i Bobrów. Dobrze pamiętają, że w ubiegłym roku z zalanych przez wody Warty domów trzeba było ewakuować mieszkańców.
W tym roku, na szczęście, jest spokojniej. Woda co prawda przekroczyła stany alarmowe i wylała z głównego koryta na okoliczne pola, ale zagrożenia dla domów nie ma. W Szczepocicach ogłoszono jednak stan alarmowy, a gmina jest przygotowana na najgorsze: zgromadzono worki, piach, wodery, podpisano umowę z właścicielem pobliskiego hotelu o możliwości ewentualnego umieszczania w nim ewakuowanych osób.
Problemów nie przysparza na razie Pilica. Najbardziej dotkniętym podtopieniami miejscem jest Sudzin w gminie Żytno. W poprzednich latach po wsi można było pływać łódką. Dziś bronią jej wały z worków z piaskiem.
Gmina Żytno, jak zapewnia wójt, przygotowana jest na ewentualny przybór wody i walkę z żywiołem.
Oto treść komunikatu biura prognoz hydrologicznych SHO w Poznaniu:
W związku z odpływem wód deszczowych, w ciągu najbliższej doby na Warcie poniżej zbiornika Poraj prognozowane są dalsze wzrosty stanów wody w strefie stanów wysokich. Na wodowskazie Działoszyn (Warta) prognozowane jest przekroczenie stanu alarmowego, stany okołoalarmowe utrzymywać się będą na wodowskazie Osjaków (Warta), a na wodowskazie Bobry (Warta) dalsze wzrosty w strefie stanów alarmowych.
Czytaj więcej o podtopieniach w gm. Radomsko w piątkowym wydaniu tygodnika "Co Nowego", z "Dziennikiem Łódzkim" 14 czerwca.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?