To był pracowity weekend strażaków z Radomska. W sobotę i niedzielę paliły się dwie stodoły - w Teodorowie i Sokolej Górze. W obu przypadkach przyczyną pożaru były podpalenia. Straty w pożarze, który wybuchł w nocy z soboty na niedzielę w Teodorowie, oszacowano na 50 tys. zł. 5 tys. zł wyniosły straty w wyniku pożaru w Sokolej Górze, tu paliło się 31 grudnia.
30 grudnia około godz. 15 strażacy ratowali z opresji kota, który by się ogrzać wszedł pod maskę samochodu.
- Kiedy kierowca uruchomił silnik, łapka kota została wciągnięta pod pasek alternatora. Strażacy szybko uwolnili kota - opowiada kpt. Artur Bartosik z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Radomsku.
W sylwestrowy wieczór strażacy gaili pożar drzewek, które zapaliły się od fajerwerków. Dziesięć tui płonęło przy ul. Brzeźnickiej w Radomsku, strażakom udało się uratować 50 drzew.
1 stycznia straż interweniowała w kamienicy przy ul. Przedborskiej w Radomsku. Strażaków zaalarmował jeden z mieszkańców, który poczuł dym. - Okazało się, że przyczyną zadymienia był nieszczelny piec - mówi kpt. Bartosik. - Mieszkańców ewakuowano i wykonano u nich badania za zawartość tlenku węgla w wydychanym powietrzu. Dwie osoby - 37-letnia kobieta i 14-letni chłopiec - zostali przewiezieni do szpitala.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?