Próbna matura postraszyła. Jak poszło uczniom radomszczańskich szkół?

Wyniki próbnej matury nie zachwycają i pokazują, że przed uczniami jeszcze sporo pracy. Do egzaminu dojrzałości pozostało na szczęście jeszcze trochę czasu. Tradycyjnie lepiej egzamin napisali tegoroczni maturzyści z liceów i również tradycyjnie gorzej, a w niektórych szkołach fatalnie, wypadła matematyka.

Zestawy egzaminacyjne przygotowało wydawnictwo Operon. - Na pewno wyniki uzyskane przez uczniów z matematyki zostaną przeanalizowane przez nauczycieli pod kątem, jakie działy należy jeszcze powtórzyć - komentuje wyniki Grzegorz Szymczak, naczelnik wydziału edukacji w starostwie. - Nawet jeśli Operon nieco postraszył, nie jest to złe działanie, bo dla młodzieży będzie to sygnał, że jeszcze trzeba będzie popracować. I w maju efekty będą pozytywne.

Jak wyglądają wyniki poszczególnych szkół? W I LO do próbnej matury przystąpiło 176 spośród 178 uczniów. Język polski zdało 154 uczniów (tzw. zdawalność 87,5 proc.), matematykę zaliczyło 167 z nich (94,89 proc.). Do niemieckiego podeszło sześć osób, zdało pięć, do angielskiego 170, zdało 168.

W II LO na próbny egzamin zdecydowało się 190 maturzystów. Język polski poprawnie napisało 181 osób (95,26 proc.), matematykę 151 uczniów (79,47 proc.). Szkoła może się pochwalić stuprocentową zdawalnością z języków obcych: angielskiego (podeszło do niego 154 uczniów), niemieckiego (35) oraz francuskiego (2).

W Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1, zarówno wśród licealistów, jak i uczniów techników, w miarę dobrze wypadł język polski, bardzo dobrze języki i tragicznie matematyka. Spośród 139 piszących uczniów liceum zdało ją 31 osób (22,3 proc.), z 62 uczniów technikum egzamin zdało 16 (25,81 proc.). Z językiem polskim problemów nie miało 76 licealistów (na 142 zdających) i 25 techników (na 63 piszących egzamin)

Podobnie wyniki ułożyły się Zespole Szkół Drzewnych i Ochrony Środowiska oraz w Zespole Szkół Ekonomicznych - dobre wyniki z polskiego, niemal bardzo dobre z języków obcych i fatalne z matematyki. W "drzewniaku" na 48 piszących ten egzamin zdało pięć osób (10,42 proc.), w "ekonomiku" na 92 osoby zdało 25 (27,17).

W ZSDiOŚ z polskim poradziła sobie połowa piszących (50 osób), w "ekonomiku" 61 uczniów na 92 piszących.
Nieco lepiej wypadli maturzyści z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Przedborzu i z Zespołu Szkół Elektryczno-Elektronicznych. W Przedborzu mogą pochwalić się wysoką zdawalnością z polskiego (85,71 proc.) i stuprocentową z niemieckiego. Matematykę na 66 uczniów zdało 20 osób (30,3 proc.). Maturzystom z "elektryka" nieźle poszło z językami, z matematyki wśród licealistów na 69 zdających egzamin napisały 22 osoby (31,88 proc.), wśród techników na 100 uczniów przebrnęło przez niego 32 (32 proc.).

Sławomir Kowalczyk, dyrektor II LO, gdzie wykazali się "językowcy", zwraca uwagę na fakt, iż uczniom w opanowaniu języka obcego pomagają np. wymiany zagraniczne. - Prowadzimy je z Niemcami, Francją... Nasi uczniowie, wyjeżdżając na taką wymianę, mieszkają u rodzin, więc muszą z nimi rozmawiać, dogadywać się... Mają kontakt z żywym językiem - mówi. - Nieco słabiej wypadła matematyka, ale mam nadzieję, że na koniec, w maju, matura wypadnie równie dobrze, jak w poprzednich latach.

Uczniów "drzewniaka" broni dyrektor Agnieszka Łukomska. - Mamy praktyki zawodowe i uczniowie nie zrealizowali jeszcze części materiału z matematyki. Dlatego wyniki z tego przedmiotu mogą być słabsze. Ale w ubiegłym roku sytuacja była taka sama, a na koniec wypadliśmy jednak lepiej - podkreśla.

Poza tym nauczyciele zwracają uwagę na jeszcze jedną sprawę. Uczniowie techników i tak mają więcej nauki, bo czeka ich przecież nie mniej wymagający, a dla wielu znacznie ważniejszy, egzamin zawodowy.