Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest kobiet Radomsko. Zapalone znicze przed biurem poselskim Anny Milczanowskiej [ZDJĘCIA]

Jacek Drożdż
Kolejny protest kobiet w Radomsku przeciw decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Zapłonęły znicze przed biurem poselskim Anny Milczanowskiej

W poniedziałek, 9 listopada, doszło do kolejnego protestu kobiet w Radomsku przeciw decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Tym razem nie było marszóww i blokad, zapłonęły jedynie znicze przed biurem poselskim Anny Milczanowskiej (PiS). Doszło też do chuligańskiego wybryku, sprawca został zatrzymany przez policję.

Przed biurem posłanki Anny Milczanowskiej nie było tłumów, zebrało się kilkanaście osób, obserwowanych przez policjantów. - Dzisiejsza forma, inna od poprzednich protestów, to ciąg dalszy braku zgody na to, co się zadziało kilkanaście dni temu, czyli na wydane przez Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej orzeczenie zaostrzające ustawę aborcyjną - wyjaśnia Magdalena Spólnicka, organizatorka protestu kobiet w Radomsku. - Minimum, o jakie chodzi protestującym, to powrót do jego zapisów. Z racji obostrzeń, które obowiązują na terenie naszego kraju, zdecydowaliśmy się zaproponować mieszkańcom Radomska taką formułę protestów, która będzie minimalizować zagrożenie wynikające z pandemii. Poprosiliśmy, żeby między godziną 17 a 18 każdy, kto może, kto czuje taką potrzebę przyszedł i zapalił czerwony znicz na znak protestu i znak braku zgody z decyzją partii rządzącej.

Fakt nie opublikowania orzeczenia nie oznacza, że nie należy ponownie przedyskutować kwestii tzw. kompromisu aborcyjnego - mówi Magdalena Spólnicka

Doszło niestety do chuligańskiego wybryku. Przechodzący obok biura mężczyzna kopnął w ustawione na chodniku znicze, rozbijając kilka z nich. Został zatrzymany przez policjantów.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto