Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przebojowy Dance Express, czyli polski dance prosto z Radomska

mk
Przebojowy Dance Express, czyli polski dance prosto z  Radomska
Przebojowy Dance Express, czyli polski dance prosto z Radomska fot. Archiwum zespołu Dance Express
"Życie playboya", "Jolka Jolanta", "Wal na salę"... Wiele osób, a szczególnie miłośników muzyki tanecznej, potrafi zanucić te kawałki. Niewielu zdaje sobie jednak sprawę z tego, że znane przeboje są dziełem radomszczan, a dokładnie zespołu Dance Express. Powstała w 2000 roku grupa miała lepsze i gorsze chwile, ale ostatnio powróciła w wielkim stylu i zamierza podbić rynek muzyki disco polo.

Zespół Dance Express powstał 13 lat temu w Radomsku z inicjatywy Sebastiana Skóry (później Sebastiana zastąpił jego brat Maciej "MASK", od lat związany z grupą, autor wielu tekstów) i Tomasza Drzewoskiego. Już od początku swojego istnienia zjednał sobie wierną grupę fanów. Największe przeboje grupy takie jak „Wal na salę”, „Życie playboya”, „Landrynka i Ja”, „Jolka Jolanta”, „Jak narkotyk”, „Chcesz czy nie” znają miłośnicy muzyki tanecznej z całego kraju i nie tylko. Za swoje największe sukcesy członkowie grupy uważają koncerty w USA, Niemczech i Włoszech, a także wiele imprez plenerowych i klubowych w kraju. Dance Express wydał już trzy albumy „Łapy w górę", „Wszyscy razem" i „Po prostu 3".

Przez 12 lat grupa mówiła, że gra „polski dance”.
- Nie ma na rynku muzycznym oddzielnego formatu dla tej muzyki, dlatego od tego roku mówimy wprost, że gramy disco polo. Tak jest po prostu łatwiej – mówi Maciek Skóra.

Na pytanie, jaka jest różnica między Dance a disco polo, odpowiada:
- Teksty chodź banalne nie są np. o kiełbasie. Poza tym rytmika i brzmienie utworu są inne.

Disco polo, choć mogłoby się wydawać, że szczyt swojej popularności miało w latach 90., wciąż ma rzeszę fanów. Kiedyś tylko jedna stacja telewizyjna miała dwa godzinne programy tygodniowo. Wszyscy pewnie doskonale pamiętamy sobotnie „Disco polo live” i niedzielne „Disco relax”. Dziś są przynajmniej cztery stacje grające tę muzykę prawie non stop. To: Polo TV, Tv Disco, Power Tv czy iTV. Discostacje w tej ostatniej telewizji prowadzi m.in. radomszczanka Ola Ciupa (pisaliśmy o tym w jednym z tygodników „Co Nowego”).

Panowie z Dance Express muzykę tworzą wspólnie.
- Najczęściej wygląda to tak, że albo ja albo Tomek wpadamy na pomysł melodii czy słów, a potem wspólnie go kończymy – mówi Maciej Skóra.
A czym się inspirują?
- Życiem… - śmieje się Maciek. - Raczej tym, co nas otacza. Czasami coś się zanuci, melodia wpadnie w ucho i od tak po prostu tworzy się numer, w głowie, a potem mozolna praca w studio – tłumaczy.

Teledyski powstają głównie w okolicach Radomska. Najnowszy klip do piosenki „Tylko pokochaj mnie” kręcony był w Opolu i Kątach Opolskich. Przy nagrywaniu teledysków muzycy najczęściej współpracują Łukaszem Zborowskim, razem tworzą scenariusz i go realizują.

Członkowie zespołu zapewniają, że na krytykę już się uodpornili. - Jeśli krytyka coś wnosi w naszą twórczość, to pochylamy się nad nią. Jeśli ktoś krytykuje tylko dlatego, że nas nie lubi, czy nie ma innego zajęcia, to nie zwracamy na to uwagi – mówią.
Ale krytyka bywa zupełnie niezasłużona. Jak tłumaczy Maciek, utwór „Życie Playboya” 13 lat temu został „wrzucony” w internet jako piosenka zespołu D-BOMB. Od tej pory przez czyjś błąd zarzucano im plagiat. To ten utwór cieszy się dziś największą popularnością, szczególnie ostatnio, gdy został „odświeżony” i powstał do niego teledysk.

Zobacz:

Rok 2013 przyniósł zespołowi duże zmiany. Grupa zmieniła skład, powróciła na muzyczną scenę dance i disco polo i ciężko pracuje, tworząc nowe piosenki....

Czytaj dalej na następnej stronie...
- Po lekkim przestoju i przemeblowaniu składu zaczynamy trochę na nowo, a na rynku jest duża konkurencja. Ten rok był rokiem startowym. Wpuściliśmy cztery klipy. Od strony marketingowej wygląda to obiecująco. Na bieżąco prowadzimy stronę na facebooku i mamy kontakt z fanami – mówi Maciek.

Właśnie na facebooku zespół Dance Express otrzymuje wiele pozytywnych komentarzy od fanów.
- To nas motywuje do dalszej pracy. Na koncertach ludzie śpiewają nasze utwory, to jest bardzo miłe i daje mnóstwo pozytywnej energii - dodaje.

Do popularności swoich mężów przywykły już ich partnerki.
- Moja żona po tylu latach jest już po prostu przyzwyczajona – mówi Tomasz Drzewoski.
- Moja żona mawia: „W dniu ślubu nic nie mówiłeś na temat tego, że masz zamiar śpiewać disco polo..” W głębi duszy jednak wiem, że mocno mi kibicuje, ale fanem naszej twórczości nie jest. I dobrze, bo mam w domu kochanego krytyka – śmieje się Maciek.

Jak zespół odbierany jest w Radomsku?
Zdarza się, że gra w okolicy, ale ostatni koncert w mieście odbył się 9 lat temu jeszcze w klubie Rampa. - W Radomsku przez ostatnie 12 lat jak ktoś słyszał coś o Dance Express, to mówił tak: „fajny zespół z Częstochowy”. Odkąd jesteśmy w mediach to się zmienia i coraz więcej ludzi wie, skąd jesteśmy – mówi członek zespołu.

Aktualnie grupa promuje klip do piosenki „Tylko pokochaj mnie” i myśli nad nagraniem płyty.
- Wahamy się, bo płyty się nie sprzedają. Jeśli będzie oddźwięk publiki, to wydamy płytę własnym nakładem – zapowiadają.

Zobacz:

Muzykę zespołu Dance Express można znaleźć na telewizyjnych kanałach związanych z disco polo oraz w internecie w serwisie youtube.com (DanceExpressOfficial), na stroniewww.danceexpress.pl i facebookowym fanpage'u.

Zobacz także:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto