Przedłuży się remont ul. Krasickiego w Radomsku. Kiedy zakończenie prac? ZDJĘCIA, FILM

Już pół roku trwają prace przy generalnym remoncie odcinka ulicy Krasickiego w Radomsku. Według początkowych założeń remont miał się zakończyć w czerwcu, jednak dziś już wiadomo, że z utrudnieniami trzeba się będzie liczyć dłużej...i to o sporo dłużej. Z powodu wynikłych podczas robót komplikacji nawet nie zaczęły się jeszcze prace na skrzyżowaniu z ulicą Kościuszki, gdzie wybudowane ma zostać rondo.

Tak jak spodziewaliśmy się od kilku tygodni, prace na ul. Krasickiego przedłużą się, wykonawca nie będzie w stanie ich zrealizować w czerwcu, jak pierwotnie zakładaliśmy. Wszystko spowodowane jest przez problem z usunięciem kolizji, które są do wykonania na etapie przebudowy, głównie z linią energetyczną niskiego napięcia – mówi Aleksander Broszkowski, naczelnik wydziału zarządzania drogami w Starostwie Powiatowym w Radomsku.

Na placu budowy wykonane są już nowe słupy, ale koło nich stoją jeszcze te stare. Lini nie można przełączyć, ponieważ trzeba czekać na wyłączenie prądu na istniejącej linii energetycznej. Ma to nastąpić dopiero 22 czerwca. Dopiero wówczas będzie można dokończyć prace na pierwszym odcinku drogi - czyli od skrzyżowania z ulicą 11 Listopada do wjazdu do Biedronki.

Jeszcze w tym tygodniu na istniejącym fragmencie wykonanej jezdni będzie układana warstwa wyrównawcza tłucznia, w czwartek położona zostanie warstwa bitumiczna podbudowy i warstwa wiążąca. Pod koniec tygodnia już planujemy puścić ruch pierwszym odcinkiem ulicy Krasickiego, a więc otworzyć dla ruchu kołowego skrzyżowanie z ul. 11 Listopada i skrzyżowanie z ul. Młodzowską, udostępniony będzie też wjazd do marketu. Z położeniem ostatecznej warstwy jezdni musimy poczekać na przełożenie instalacji elektrycznej – tłumaczy Aleksander Broszkowski.

Od tego dnia ruch puszczony zostanie na pierwszym odcinku, a zamknięte będzie skrzyżowanie z ulica Kościuszki. Rondo ma tutaj powstać do końca pierwszej dekady sierpnia. Będzie to koniec zadania. To oznacza, że całość remontu przedłuży się o niemalże 2 miesiące.

Niestety nie jesteśmy w stanie wszystkiego zrobić w terminie, głównie przez problem z PGE i problemy z usunięciem kolizji w siecią telekomunikacyjną. To wszystko wpływa na to, że te prace się przesuwają - wyjaśnia naczelnik wydziału zarządzania drogami.

Koszt inwestycji to ponad 7 milionów 200 tysięcy złotych, 2,5 miliona pochodzi z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.