Przedsiębiorcy z Radomska apelują do rządu: nie podnoście płacy minimalnej [ZDJĘCIA, FILM]

Przedsiębiorcy z Radomska, skupieni w Radzie Gospodarczej przy Prezydencie Miasta apelują do rządu: nie podnoście płacy minimalnej! Proponują też objęcie programem rekompensat rządowych, w związku z podwyżkami cen energii, małych, średnich i dużych przedsiębiorstw.

„W związku z wprowadzonymi w 2020 roku zmianami dotyczącymi wzrostu wysokości płacy minimalnej oraz cen energii apelujemy do rządu Rzeczypospolitej Polskiej o utrzymanie dotychczasowych stawek obowiązujących w tych obszarach, które pozwolą nam na dalsze prowadzenie firm w Polsce – piszą przedsiębiorcy w piśmie, pod którym podpisało się 26 szefów firm. - Wchodzące w życie nowe regulacje będą dla nas nie lada wyzwaniem, biorąc pod uwagę nadchodzące spowolnienie gospodarcze. Są to bardzo dotkliwe i niezrozumiałe dla nas działania, a ich urzeczywistnienie silnie uderzy w nasze przedsiębiorstwa.”

- Występujemy w sprawie, która jest dla nas fundamentalna. To nie jest tylko tak, że wzrost minimalnej płacy przekłada się na to, że zadowoleni będą pracownicy. To przekłada się również na ceny, inflację... Ruszenie jednego klocka, czyli płacy minimalnej powoduje, że całe puzzle, które starannie układamy w siatce płac, etatach ulegają rozproszeniu i trzeba je potem ponownie układać – tłumaczył obrazowo Witold Świtkowski z PHU „Wiktor”, jednocześnie prezes Regionalnej Izby Przemysłowo-Handlowej w Radomsku. - Jednocześnie pojawia się presja płacowa. Jeśli komuś zmieniamy płace, to pojawiają się pytania, dlaczego o tyle a nie o więcej... Kwestie związane z płacą minimalną powinno się przeprowadzać w drodze negocjacji: siadamy do stołu co roku, co dwa lata i negocjujemy. Poza tym dochodowość w różnych branżach jest różna. Nie można wszystkich potraktować jednakowo.

Witold Świtkowski zwrócił uwagę na jeszcze jeden aspekt. - Nikt nie wie, jaki to będzie impuls inflacyjny. Bo raz ruszona inflacja nie zatrzyma się tak szybko. Potem mogą być potrzebne takie działania, jakie podejmował Balcerowicz, radykalne cięcia. To się tylko tak wydaje, że można coś ruszyć w gospodarce i nic się nie stanie – mówił szef „Wiktora”. - Rozumiem, że podnoszenie pensji jest nieuniknione, ale nie może być to robione na oślep. Decyzje muszą być przemyślane i akceptowalne. A akceptowalne będą wtedy, gdy będziemy w stanie przewidzieć to, co stanie się za rok, dwa lata.

Przedsiębiorcy zwracają również uwagę na to, że cena energii od nowego roku ma wzrosnąć o około 40 proc., jak twierdzą. Tymczasem przemysł radomszczański charakteryzuje się dużą energochłonnością. To branża drzewna, metalowa, ale i szpital oraz przychodnie zdrowia. - Znowu pojawia się kolejny impuls inflacyjny. Bo wzrost ceny energii zawsze musi się przełożyć na koszty produkcji... - dodaje Witold Świtkowski.

Dlatego przedsiębiorcy proponują, by małe, średnie i duże przedsiębiorstwa zostały objęte programem rekompensat rządowych. - W tamtym roku, mogę powiedzieć na swoim przykładzie, mieliśmy 47-procentowy wzrost cen energii. W przyszłym roku ma być kolejna podwyżka. I to jest dla nas już bardzo duże zagrożenie – stwierdził Jan Skubisz, właściciel firmy Inkomet. - Trzeba zastanowić się, czy polityka takiego zaskakiwania nas podwyżkami nie doprowadzi do tego, że trzeba będzie zwalniać pracowników.

- Zakłady energochłonne, które działają w radomszczańskiej podstrefie Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej mają problemy z zaplanowaniem rozwoju, bo ceny energii w Polsce są wyższe niż na przykład we Włoszech, a końca podwyżek nie widać. Trzeba się zastanowić, co zrobić, by energia elektryczna nie była tak droga, bo przestaniemy być w pewnym momencie konkurencyjni – przypomniał Jarosław Wojdełko z Centrum Nowoczesnych Inwestycji w magistracie, które zajmuje się m.in. pozyskiwaniem nowych inwestorów dla Radomska.

Przedsiębiorcy z Radomska zamierzają wystosować pismo do rządu, ministrów, parlamentarzystów, wojewody... Liczą także na poparcie organizacji przedsiębiorców z innych części Polski. Wnioskodawców, poza Witoldem Świtkowskim i Janem Skubiszem reprezentowali też Andrzej Kędra i Tomasz Przybylski.

Przedsiębiorcy z Radomska apelują do rządu: nie podnoście płacy minimalnej: