Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Radomsku gościło małych darczyńców z Niepublicznego Przedszkola „Skrzat”. Najmłodsi przyjechali nie tylko zobaczyć zwierzęta, ale także przywieźli prezent dla czworonożnych przyjaciół - świąteczny zapas karmy. Wizytę poprzedziła prelekcja przeprowadzona w przedszkolu przez pracownika schroniska. Na miejscu młodzi miłośnicy psów i kotów mogli na własne oczy przekonać się, jak wygląda praca opiekuna zwierząt. Ile troski i wrażliwości powinien wykazać człowiek, który jest odpowiedzialny za los skrzywdzonego, bezbronnego zwierzaka.
- Akcja zaczęła się od tego, że zaprosiliśmy do naszego przedszkola pracownika schroniska – Bartka Wlaźlaka. Przyjechał on do nas z małym kotkiem, opowiedział o pracy ze zwierzętami. Przyniósł również obrazki, które dzieci pięknie powyklejały plasteliną i przywiozły do schroniska – mówi Sylwia Łaniewska, opiekunka z Niepublicznego Przedszkola „Skrzat” w Radomsku. – Przedszkolaki miały mnóstwo radości z wizyty w schronisku, a także z samej możliwości udzielenia pomocy. Jeśli tylko pracownicy schroniska zechcą ponownie nas odwiedzić, regularnie będziemy przeprowadzać zbiórki karmy. Przyniesienie jednej puszki to przecież mała rzecz, a duża pomoc.
- Przedszkolaki kochają zwierzątka, są bardzo zadowolone z wizyty – dodaje Barbara Sobczyk, mistrz schroniska. - Takie działania sprawiają, że dzieci są bardziej świadome, wrażliwe na los zwierząt. Myślę, że gdy dorosną, na pewno przyczyni się to do zastanowienia się nad adopcją lub zniechęci do porzucania własnych pupili.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?