Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przy ul. Piastowskiej autobus odjeżdża z nowego przystanku

Jacek Drożdż
Na starym przystanku powieszono ogłoszenie informujące o zmianie
Na starym przystanku powieszono ogłoszenie informujące o zmianie Jacek Drożdż
Na którym przystanku przy ul. Piastowskiej piesi mają czekać na autobus? Na tym obok właśnie budowanego marketu, czy nieco dalej, tam, gdzie powstała nowa zatoka?

Wątpliwości ma nasz Czytelnik, któremu autobus odjechał sprzed nosa.
- Przyszedłem na przystanek obok budowanego marketu i czekałem na autobus. Owszem, podjechał, ale już do nowej zatoki. Nie zdążyłem dobiec. Na tym przystanku czekało jeszcze kilka innych osób. Dlaczego nie ma żadnej informacji, w którym miejscu podróżni ostatecznie mają czekać na autobus? - denerwuje się nasz rozmówca. - Jak zauważyłem, podobna sytuacja dotyczy autobusów PKS. Ludzie chodzą tam i z powrotem, między starym a nowym przystankiem. Widziałem, że najchętniej stanęliby pośrodku...

Zamieszanie wywołała budowa POLOmarketu przy Piastowskiej. Stara zatoka autobusowa będzie teraz prawoskrętem w ulicę Fabianiego. Dla przystanków została wybudowana nowa zatoka, nieco wyżej. Tyle tylko, że w nowym miejscu nie ma jeszcze wiaty. I łatwo o pomyłkę.

MPK rozwiewa wątpliwości - pasażerowie powinni na autobusy czekać już w nowym miejscu. Na "starym" przystanku jest nawet ogłoszenie w tej sprawie, choć zdarza się, że kierowcy, widząc stojących tam ludzi, jeszcze po nich podjeżdżają.

PKS również twierdzi, że obowiązuje jeden przystanek: w nowym miejscu. - Są tam już przeniesione rozkłady jazdy, pasażerowie nie powinni mieć żadnych wątpliwości - usłyszeliśmy.

W najbliższym czasie magistrat przy nowej zatoce ustawi wiatę dla oczekujących. Na razie czeka na decyzję starostwa, które jest zarządcą ul. Piastowskiej.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto