Skierowaniem sprawy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi zakończyły się próby uzyskania informacji o działalności miejskiej spółki Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Radomsku. Sprawę do WSA skierował radny miejski Rafał Dębki (KO), który poinformował o tym w poniedziałek, 2 stycznia, podczas konferencji prasowej.
- Po raz pierwszy udałem się do PGK Radomsko we wrześniu ubiegłego roku. Podczas tej kontroli spotkałem się z oporem ze strony prezesa Zbigniewa Rybczyńskiego i nie uzyskałem dokumentów, o które prosiłem. Umówiliśmy się jednak, że w ciągu kilku dni te dokumenty zostaną do mnie przekazane w formie elektronicznej lub papierowej. Prezes nie wywiązał się z deklaracji. W zamian, do biura rady miejskiej przekazał dokument, który szkaluje moją osobę (pismo w załączeniu w galerii zdjęć) – opowiadał o swoich przejściach z PGK Rafał Dębski. - 7 listopada, w trybie wniosku o udostępnienie informacji publicznej wysłałem siedem konkretnych pytań dotyczących działalności spółki, m.in. umowy o dostarczanie opału do spółki. Ze względu na to, że spółka podniosła koszty ogrzewania, a w zasadzie przeniosła je na mieszkańców. Dokumenty dostałem w szczątkowej ilości. Więc 27 listopada po raz kolejny wystąpiłem do PGK , składając wniosek po udzielenie informacji publicznej. Zadałem 17 pytań.
W odpowiedzi, jak wyjaśniał rady, dowiedział się, że odpowiedź dostanie, jeśli zapłaci za wydanie dokumentów w formie papierowej 9,5 tys. zł lub 4,7 tys. zł, jeśli będzie to odpowiedź elektroniczna…
- Przypomnę, że radny ma prawo dostępu do takich informacji, nie tylko ze względu na to, że jest to informacja publiczna, ale również ze względu na pełniony mandat. W związku z tym, że takich informacji nie uzyskałem, 27 grudnia złożyłem skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę na bezczynność podmiotu zobowiązanego do udostępnienia informacji publicznej, czyli prezesa zarządu Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej – wyjaśniał Rafała Dębski (pismo do WSA w załączeniu w galerii zdjęć).
- Jako radni, mamy poważny kłopot z uzyskaniem informacji z urzędu miasta i spółek podległych urzędowi. Każdy mieszkaniec ma prawo wiedzieć, co dzieje się w urzędzie, w miejskich spółkach, a radni w imieniu mieszkańców mogą kontrolować te jednostki. Niestety, głównie w przypadku PGK jest to niemożliwe, ponieważ prezes w sposób jawny i oczywisty utrudnia to radnym – komentował Łukasz Więcek, radny KO. - Wracają do kontroli radnego, Rafał Dębski zadał konkretne pytania. W piśmie przesłanym do rady miejskiej prezes nie odpowiada na ani jedno z nich. Jest za to dużo komentarzy, zarzutów, co w ogóle nie jest przedmiotem działań prezesa. Prezes ma obowiązek przedstawić informacje na zadane pytania. Tymczasem sprawa trwa już czwarty miesiąc, a odpowiedzi wciąż nie ma.
Wiele gorzkich słów poświęciła prezydentowi miasta Jarosławowi Ferencowi Magdalena Spólnicka, szefowa KO w powiecie radomszczańskim.
- Gdy obecny prezydent był kandydatem na prezydenta zapewniał, że będzie prowadził przejrzystą i transparentną politykę finansową i równie przejrzystą i transparentną politykę informacyjną, że z mieszkańcami i radą miasta będzie współpracował. Jak dziś wyglądają te deklaracje, opowiedzieli moi koledzy – mówiła Magdalena Spólnicka. - Gdyby faktycznie prezydent współpracował z radą, to na wszystkie pytania dotyczące działalności PGK czy każdej innej jednostki, radni otrzymywaliby odpowiedzi na komisjach i sesjach. Dziś, by czegokolwiek się dowiedzieć, radni muszą występować z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej lub korzystać ze swoich uprawnień kontrolnych, co w obu przypadkach wiąże się z dużymi problemami. Urząd miasta, prezydent miasta nie udziela odpowiedzi na zadawane przez radnych pytania. Udziela takich odpowiedzi, jakie uznaje za stosowne lub zasłania się ustawą o ochronie danych osobowych, w sposób kompletnie nieuzasadniony.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?