Radomsko: 56,1 mln zł wydaliśmy w 2018 roku na różnego rodzaju alkohole

Nie żałujemy sobie na alkohole. Kolejmy rok z rzędu okazuje się, że w alkoholowych zakupach radomszczanie potrafią głęboko sięgnąć do swoich portfeli. Tym razem wyskrobali z nich ponad 56 mln zł.

Radomsko miastem rekordów... Niestety, niechlubnych, bo w spożyciu alkoholu. W 2018 roku na różnego rodzaju alkohole wydaliśmy 56,1 mln zł! To o 2,3 mln zł więcej niż dwa lata wcześniej i ponad 6,5 mln zł więcej niż w 2016 roku.

Najwięcej, to już wieloletnia tradycja, wydajemy na najmocniejsze trunki, te mające ponad 18 proc. Jeśli podliczymy dane przekazane ze sklepów i barów, to okaże się, że radomszczanie wydali na wódki, „łyskacze” i koniaki 26,3 mln zł.

Kroku starają się dotrzymać im amatorzy słabszych trunków, czyli przede wszystkim piwa (do 4,5 proc.), którzy na ulubione napoje wydali 24,2 mln zł. To niestety również wyraźny wzrost w porównaniu do danych sprzed dwóch lat - piwo kosztowało nas wówczas 22,9 mln zł.

Najwolniej rośnie rynek, jeśli można tak powiedzieć, alkoholi średniej mocy, od 4,5 do 18 proc. Od kilku lat widać na nim stagnację (albo raczej brak smakoszy). W 2018 roku wydaliśmy na różnego rodzaju wina 5,6 mln zł, dwa lata temu było to 5,5 mln zł, a jeszcze wcześniej ok. 5 mln zł.

Jeśli chodzi o miejsce spożywania trunków, wolimy się nimi i to zdecydowanie, raczyć w domach. W lokalach (barach, pubach, kawiarniach) wydajemy niewiele, chociaż i tak niemało. Najczęściej kupowanym wówczas alkoholem są piwa - 1,2 mln zł oraz napoje najmocniejsze - niecałe 700 tys. zł. Tu również, w porównaniu do lat minionych widać wzrost, chociaż niewielki - w 2017 roku kupiliśmy piwa za 1,1 mln zł oraz najmocniejszych alkoholi za 495 tys. zł.

Na wina i inne alkohole o średniej zawartości procentów wydaliśmy w lokalach w 2018 roku niewiele ponad 180 tys. zł (142,1 tys. zł w roku 2017).