Przypomnijmy, brał w nim udział Krzysztof Maciejewski, radomszczański poseł PiS oraz 48-letnia mieszkanka Radomska. Poseł, jadąc mercedesem, chciał wyprzedzić ciężarówkę. Podczas tego manewru uderzył w bok citroena, kierowanego przez 48-latkę, która w tym samym czasie sygnalizowała zamiar skrętu w lewo. Oba auta wylądowały w rowie.
Posłowi nic się nie stało, radomszczanka trafiła do szpitala, ale jeszcze tego samego dnia została wypisana.
- Żaden z kierowców nie przyznaje się do winy, więc sprawą zajmie się biegły. Czekamy na jego opinię, która przekazana zostanie do sądu - mówi st. sierż. Aneta Komorowska z KPP w Radomsku.
Poseł nie skorzystał z immunitetu i dmuchnął w alkomat. Był trzeźwy, podobnie jak 48-latka. Maciejewski tłumaczył, że gdyby skrzyżowanie, na którym skręcała 48-latka, było oznakowane, nie zacząłby wyprzedzać ciężarówki.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?