Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radomsko: Fryszerka za 1,2 mln zł, ale radni chcą rozmawiać z innymi samorządami

jd
Jacek Drożdż
Radni z Radomska mają ochotę na kupno Fryszerki za 1,2 mln zł, ale chcą, by pomogły sąsiednie samorządy

Wnioskiem o zorganizowanie spotkania z udziałem prezydenta Radomska, starosty, wójtów i szefów rad sąsiadujących z miastem gmin zakończyła się dyskusja o zakupie przez urząd miasta za 1,2 mln zł zalewu na Fryszerce i okolicznych terenów.

Pismo w tej sprawie z propozycją transakcji zostało skierowane przez firmę zajmującą się handlem nieruchomościami do przewodniczącego rady miejskiej w Radomsku. Dzisiaj, w czwartek 19 września, radni miejscy z komisji rozwoju miasta rozmawiali o nim z prezydentem Jarosławem Ferencem i jego zastępcą Jackiem Belką.

- Jestem zwolennikiem zakupu Fryszerki, ale wiem, jaka jest sytuacja miejskiego budżetu. Może powinniśmy zastanowić się nad utworzeniem jakiegoś związku gmin? Wtedy sfinansowanie zakupu zalewu byłoby łatwiejsze. A może pojawią się jakieś możliwości pozyskania pieniędzy z zewnątrz? - zastanawiał się Jacek Gębicz, przewodniczący komisji.

Zasadniczo z wypowiedzią przewodniczącego zgodził się Rafał Dębski, przewodniczący rady miejskiej, również zwolennik przywrócenia miastu Fryszerki. - Porozumienia i związki w tej sprawie się nie sprawdzają. Podejmijmy męską decyzję, co robić. Uważam, że miasto powinno kupić te tereny. Są możliwości pozyskania zewnętrznych funduszy. Jestem za tym, aby Fryszerkę kupić – stwierdził.

Zwolenników dokonania transakcji było więcej. - Cena jest wysoka, ale na pewno do negocjacji. Kupmy Fryszerkę za niższą cenę. Nawet jeśli nic tam nie zrobimy, to może ktoś po nas będzie miał okazję, żeby coś tam zrobić. Wykorzystajmy sytuację – apelował Łukasz Więcek.

Ostrożniej wypowiadał się radny Tadeusz Kubak. - To jest teren zdegradowany. Ile trzeba, żeby doprowadzić go do jako takiego stanu? Sam zbiornik wymaga ogromnych nakładów finansowych. Mogłoby to być fajne miejsce, ale nie wiem, czy nas na to stać – przypomniał.

Podobnie wypowiadał się Radosław Rączkowski. - Miasto musi patrzyć realnie. To olbrzymi koszt – mówił.

Emocje radnych studził Jacek Belka, wiceprezydent miasta. - Teren rekreacyjny jest potrzebny dla Radomska, ale w tym przypadku wiele spraw już było dyskutowanych. Były nawet spotkania z firmami, które zajmowały się badaniami terenów pod cele rekreacyjne. Ich przedstawiciele przyznawali, że koszty zagospodarowania Fryszerki mogą być ogromne – wyjaśniał radnym. - Gdybyśmy tam zaczęli coś robić w ciągu pięciu lat, powiedziałbym, że ten pomysł jest realny. Ale nie mamy takich pieniędzy, a mówimy o około 40 milionach złotych. Kupimy teren, ale same koszty bieżącego utrzymania będą olbrzymie. Poza tym nie ma tam pozwoleń wodno-prawnych, są elementy zabytkowe wymagające konsultacji z konserwatorem zabytków...

Krótkiej kalkulacji dokonał prezydent Jarosław Ferenc. - Na krytą pływalnię przeznaczamy 33 mln zł. Ale możemy liczyć, że w ciągu pół roku zanotujemy około 500 tysięcy wejść na basen. Ile będzie wejść na Fryszerkę w ciągu sześciu miesięcy? Może 20 tysięcy? A mamy tam zainwestować 40 mln zł. Miasta nie stać na to, żeby inwestować na tym terenie – podsumował.

Obaj panowie przypomnieli natomiast, że miasto zamierza zainwestować w zbiornik na Wymysłówku, gdzie możliwe jest pozyskanie kolejnych terenów, a bliskość tężni i parku sprawia, że to może być wymarzone miejsce do rekreacji dla mieszkańców Radomska...

Entuzjazmu radnych jednak nie zgasili. Jacek Gębicz zgłosił wniosek, przegłosowany przez członków komisji, by przewodniczący rady miejskiej zorganizował spotkanie w sprawie zakupu i rewitalizacji Fryszerki ze starostą radomszczańskim, wójtami gmin i przewodniczącymi rad gmin Radomsko, Dobryszyce i Gomunice.

Sęk w tym, jak przypomniał Jarosław Ferenc, że gminy nie są zainteresowane taką współpracą. Spotkanie ma być zorganizowane do 30 listopada.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Radomsko: Fryszerka za 1,2 mln zł, ale radni chcą rozmawiać z innymi samorządami - Radomsko Nasze Miasto

Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto