W ciągu ostatnich dni w Radomsku doszło do kilkunastu prób oszustw "na wnuczka". Na szczęście radomszczanie nie dali się nabrać.
- Po kilka sygnałów dziennie mieliśmy w minioną środę, czwartek i piątek. Za każdym razem oszuści działali tak samo. Dzwonili do starszych osób, mówili, że doszło do wypadku drogowego, a w związku z tym poszkodowany w nim "wnuczek" czy "syn" potrzebuje pieniędzy - opowiada podinsp. Wojciech Auguścik z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku. - W jednym przypadku odnotowaliśmy podejrzenie popełnienia przestępstwa, oszust chciał wyłudzić od mieszkańca Radomska 36 tysięcy złotych.
Na szczęście radomszczanie coraz rzadziej dają się oszukać. We wszystkich przypadkach albo dzwonili do rodziny, by ewentualnie potwierdzić informacje o zdarzeniu, albo od razu informowali policję. Mimo starań oszustów nie doszło do przekazania żadnych pieniędzy.
- Tym razem mieszkańcy naszego miasta wykazali się ostrożnością i zdrowym rozsądkiem, wciąż jednak apelujemy, by podobne sytuacje natychmiast weryfikować i - w razie podejrzeń oszustwa - zgłaszać na policję - mówi podinsp. Wojciech Auguścik.
Zobacz także: Wyłudził miliony, a w areszcie spędził tylko dobę. CBŚP wytropiło twórcę przekrętu "na wnuczka"
Warszawa. Po dwóch latach poszukiwań policjanci z CBŚP wytropili twórcę przekrętu „na wnuczka”. Arkadiusz Ł. ps. Hoss poszukiwany za wyłudzenia milionów złotych spędził jednak w areszcie tylko dobę. Sąd zwolnił go za kaucją...
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?