W niedzielę, 10 października, w Radomsku odbyła się manifestacja #zostajeMY w obronie obecności Polski w Unii Europejskiej. Wzięło w niej udział około 200 osób.
- Musimy powiedzieć rządzącym, że nie zgadzamy się na to, by wyprowadzali nas z Unii Europejskiej. Mam dla nich tylko jedno zdanie: jeśli chcecie wychodzić, to wychodźcie. My zostajemy – mówił Paweł Grzywacz, inicjator akcji w Radomsku.
- Polska bez Zachodu leży na wschodzie. Jest zbyt słaba, by radzić sobie z tym, co czeka na Wschodzie. Ostatnie dwa wieki pokazały jak trudna jest nasza sytuacja i jak ważne dla nas było wstąpienie do Unii Europejskiej i do NATO – przypomniał Łukasz Więcek, radny miejski PO z Radomska. - Nie dajmy wmówić sobie, że to jest spór o to czy ważniejsza jest konstytucja, czy prawo unijne. Spór toczy się o to, by minister Ziobro mógł dalej deformować nasz wymiar sprawiedliwości.
Kolejni występujący zwracali uwagę m.in. na kwestie finansowe. - Czy ktoś z rządzących zdaje sobie sprawę z tego, że zostanie zakręcony kurek z pieniędzmi, które miały wpłynąć do Polski? - pytał Wojciech Ślusarczyk z Przedborza, radny powiatowy w Radomsku.
Spotkanie zakończyło wspólne zdjęcie uczestników i skandowanie: zostajemy, zostajemy.
Manifestacja w Radomsku #zostajemy ma związek z czwartkowym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego kierowanego przez Julię Przyłębską, o wyższości prawa polskiego nad unijnym. Podobne manifestacje odbywają się w wielu miastach w Polsce i zagranicą.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?