Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radomsko. Mateusz Czapla walczy o życie. Już milion złotych na koncie zbiórki!

Małgorzata Kulka
Małgorzata Kulka
fot. Archiwum prywatne
Mateusz Czapla, 19-latek z Białej Góry w gminie Dobryszyce (pow. radomszczański, woj. łódzkie) walczy ze złośliwym nowotworem. Pomóc może mu tylko bardzo kosztowna immunoterapia. Rodzina, sąsiedzi i znajomi postanowili, że będą walczyć razem z nim... o pieniądze na leczenie. W pomoc zaangażowały się już tysiące ludzi, nie tylko z regionu, ale i całej Polski.

Już ponad milion złotych znajduje się na koncie zbiórki dla Mateusza Czapli, 19-latka z powiatu radomszczańskiego (Łódzkie). Nastolatek choruje na chłoniaka, a dotychczasowa terapia nie przyniosła oczekiwanych efektów. Pomóc może mu tylko bardzo kosztowny lek. Ostatnia nadzieją jest immunoterapia Car T-Cel. Rodzina i znajomi wierzą, że uda się uzbierać 1,6 miliona złotych, dlatego ruszyli do działania. Organizują zbiórki, licytacje, kiermasze i pikniki charytatywne. W pomoc angażuje się coraz więcej osób z całej Polski.

19-letni Mateusz Czapla walczy ze złośliwym nowotworem

Mateusz uczy się technikum w Zespole Szkół Elektryczno-Elektronicznych w Radomsku, jego pasją jest tenis. Ma dziewczynę, przyjaciół... Żył pełnią życia jak każdy 19-latek, póki kilka miesięcy temu nie dowiedział się, że w jego płucach rośnie guz.

Zaczęło się od kaszlu, który z dnia na dzień stawał się coraz bardziej duszący. W pewnym momencie myślałem, że już nie złapię kolejnego oddechu. Na początku myślałem, że to alergia, przecież jestem sportowcem, jestem młody i silny, co może mi dolegać? - wspomina nastolatek.

Dopiero RTG wykazało, że w klatce piersiowej Mateusza rozwinął się kilkunastocentymetrowy chłoniak. Był tak duży, że utrudniał oddychanie. I wtedy zaczęła się walka o życie... pierwsze chemie podawane w szpitalu w Łodzi. Badania pokazywały, że guz się zmniejsza, ale to była złudna nadzieja. Po kilku miesiącach wrócił kaszel, a to oznaczało, że guz rośnie. Najsilniejsza chemioterapia nie pomogła. Po konsultacjach nastolatek usłyszał rozpoznanie:

“Aktywna metabolicznie złośliwa zmiana rozrostowa szerząca się w śródpiersiu, wnęce i przywnękowej części płuca prawego, naciekająca osierdzie i możliwe, że również ściany serca i dużych naczyń. Planowane jest podanie immunochemioterapii”.

Ale jest szansa na wyzdrowienie. W Niemczech i w Stanach Zjednoczonych może powstać specjalnie dobrany dla Mateusza lek, który trafi bezpośrednio w komórki rakowe i je zniszczy. Na zebranie 1,6 miliona złotych bliscy chorego mają tylko dwa miesiące, ale wierzą, że się uda.

Pomaga, kto może - pikniki, kiermasze, licytacje

W wielkie pomaganie Mateuszowi Czapli angażuje się coraz więcej osób, to już nie tylko rodzina, znajomi, sąsiedzi czy koledzy i koleżanki ze szkoły. Pomaga, kto może i jak może. W Piaszczycach odbył się charytatywny festyn, a podczas zlotu zabytkowych pojazdów w Radomsku zorganizowano kiermasz, na którym udało się zebrać ponad 50 tysięcy złotych. Kiermasz towarzyszył także zorganizowanym w miniony weekend Przystankowi Food Truck w Radomsku oraz Letnisku. Wolontariusze w puszkami pojawili się tez na Biegu Ulicznym Memoriale Szymańskiego.

Już w najbliższą niedzielę (11 lipca) na stadionie sportowym w Gomunicach odbędzie się Festyn Charytatywny "Kawałek serca dla Mateusza Czapli". Wystąpią uczestnicy programu The Voice Kids oraz uczniowie i absolwenci "elektryka" (szkoły, do której chodzi Mateusz).

Cały czas na trwają licytacje cennych przedmiotów i usług, z których dochód sukcesywnie przekazywany jest na konto zbiórki dla Mateusza. Licytacje odbywają się w ramach dwóch facebookowych grup:licytujemy dla Mateusza Czapli - pomagajmy! oraz Licytacje dla Mateusza.

Na licytacje wystawiono m. in. sushi wykonanego przez starostę Powiatu Radomszczańskiego Beatę Pokorę, sesję zdjęciową z lemurami połączoną z wizytą w prywatnym zoo, kilkudniowegy pobyt nad Bałtykiem (Mielno), w Bułgarii czy Bieszczadach. Codziennie pojawiają się kolejne. Szymon Kołecki przekazał bluzę reprezentacji Polski z autografem, wójt gminy Gomunice krzesełko z Hali Energia z autografami wszystkich siatkarzy PGE Skra Bełchatów.

Suma na koncie zbiórki rośnie. Po poniedziałkowej emisji w TVN24 materiału na temat Mateusza w ciągu doby wpłacono prawie pół miliona złotych.

We wtorek wieczorem (6 lipca) stan konta wynosił już ponad 1 milion złotych, czyli 64 procent potrzebnej sumy. Taką kwotę udało się zebrać w niecałe 2 tygodnie.

Pomóc Mateuszowi można dokonując wpłaty na konto Fundacji Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”, przekazując 1% podatku (KRS 0000382243 “2952 pomoc dla Mateusza Czapli”) lub dokonując wpłaty systemem DOTPAY. Szczegóły na stronie kawalek-nieba.pl. Zbiórka trwa za pośrednictwem portalu siepomaga.pl

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto