Spotykamy się w mieszkaniu jednej z lokatorek kamienicy przy ulicy Warszyca 1. Jest też dwóch sąsiadów. Jeden z tej samej kamienicy, drugi z Warszyca 3 - budynek przylega do numeru 1. Wszyscy są poddenerwowani. - Widzi pani, właśnie karaluch biegnie po ścianie. Sąsiedzie zrób z nim coś! - krzyczy mieszkanka kamienicy.
- To centrum miasta, a my mamy robactwo. Tyle lat mieszkam w tej kamienicy i nigdy nie było robaków. A teraz... Teraz boje się położyć spać, bo wydaje mi się, że zaczną chodzić po mnie - opowiada dalej z przerażeniem lokatorka kamienicy.
Mieszkańcy pojawienie się robaków łączą z wprowadzeniem do kamienicy nowej lokatorki. - Od lipca mieszka w kamienicy nowa pani... Z tego co wiemy, została przesiedlona z Wyszyńskiego. podobno na Jadwinówkę z tego jej mieszkania wywieźli sześć aut różnych śmieci - mówi lokatorka, która nas zaprosiła.
- Wyobraża sobie to pani, z 14-metrowego mieszkania, tyle samochodów... - wtóruje sąsiad.
Z tego co słyszeli o nowej sąsiadce lokatorzy, w jej poprzednim mieszkaniu także były robaki. - Chodziły słuchy, że tamto jej mieszkanie, jak się wyprowadziła, było dezynfekowane. Mało tego, to ona wprowadzając się do nas, zaniosła swoje rzeczy na strych. My z sąsiadami tam wchodzimy, a tam torby do połowy ścian. Poszliśmy do TBS i posprzątali. I my też sprzątaliśmy - mówią jednym głosem lokatorzy. - A wie pani gdzie to trafiło? Część zaniosła do komórki. Ale z drugiej strony, dlaczego taką osobę nam tutaj wprowadzono? Przecież od lat dbamy o mieszkania, tu nie ma zaległości w płaceniu, sprzątamy, poprawiamy co się da, żeby było ładnie i czysto. Tu nie ma pijaków, osób żyjących niehigienicznie.
- A ona po prostu przyniosła nam tutaj karaluchy - komentuje kolejna kobieta. - Mało tego, jakie są tutaj te kamienice? Niech pani patrzy na zdjęcia strychu, wiaderko obok wiaderka. Dach dziurawy. Sąsiada z Warszyca 3 zalało. Mieszkanie ładne, wyremontowane i zalane. A te klatki schodowe, drzwi...
Towarzystwo Budownictwa Społecznego odpowiada, że zna sprawę „niechcianej”, przez mieszkańców kamienicy z Warszyca 1, lokatorki. - Już w poprzednim mieszkaniu był kłopot z tą panią. Sąsiedzi także się skarżyli, że zbiera jakieś ubrania, itp. Ale ja sama byłam u niej na kontroli kilkakrotnie i żadnego robactwa tam nie widziałam - mówi Dorota Herczyk, administratorka.
- Sprawy robaków i pojawienia się nowej lokatorki nie łączymy - potwierdza prezes TBS Tomasz Wyrzykowski.
A co do samej kamienicy i jej wyglądu... - Mamy pod swoją pieczą 111 budynków. To naprawdę wiele jak na nasz budżet. Sprawdzamy, gdzie jest najgorzej i staramy się remontować - dodaje prezes.
Spółka postanowiła szczególnie nacisk położyć na remont właśnie dachów. - Już zostały wyremontowane dwa. W tym roku zrobić chcemy jeszcze dwa. Także ten na Warszyca. Nie można najpierw remontować klatki schodowej zanim nie zrobi się dachu. Bo praca pójdzie na marne - dodaje prezes.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?