Pomysł poprowadzenia Paulińsko-Dominikańskiego Szlaku Rowerowego zaprezentowali w galerii Muzeum Regionalnego przedstawiciele radomszczańskiego koła Nowoczesnej. Szlak liczący 117 km zaczynałby się w Radomsku i wiódł przez Kobiele Wielkie, Wielgomłyny, Gidle, Dąbrowę Zieloną, Kłomnice i Mstów do Częstochowy. Jego atrakcją i silną stroną byłyby kościoły i klasztory m.in. w Gidlach, św. Annie, Mstowie.
Waldemar Nita, koordynator projektu mówił również o korzyściach demograficznych, które miałby projekt przynieść. Powoływał się przy tym na doświadczenie niemieckie, francuskie oraz... polskie. Jak przypomniał, przez 37-tysięczny Sopot, przewija się w sezonie kilkaset tysięcy turystów, którzy zostawiają tam swoje pieniądze, a co ważniejsze – wracają.
- Dlaczego ten szlak nie miałby się stać takim miejscem? - pytał Waldemar Nita.
Projekt musi być realizowany z pomocą samorządów. Na spotkaniu pojawili się jedynie przedstawicielka gminy Dąbrowa Zielona oraz wójt gminy Wielgomłyny Bogdan Witaszczyk. - Realny poziom dofinansowania do takiego zadania to 83 proc. - przypomniał wójt.
Pomysłodawcy chcą sięgnąć po pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego. Czy to się uda?
Na samym szlaku mogłyby się znaleźć liczne udogodnienia dla rowerzystów: ławki, wiaty, stojaki dla rowerów, stacje serwisowe oraz, ciekawostka, baseny cardio...
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?