Wszystkie swoje żale wylali mieszkańcy ul. Spacerowej podczas czwartkowego (18 maja) spotkania z władzami Radomska. Wśród największych bolączek wymieniano: wiecznie łataną drogę, zalegające na niej pozostałości po doraźnych naprawach, brak ciepłociągu, smog, usytuowanie chodników czy przekraczanie przez kierowców dozwolonej prędkości, a co za tym idzie kłęby kurzu unoszące się nad ulicą i zagrożenie dla innych uczestników ruchu. - Czekamy 50 lat na to, by miasto zrobiło coś na naszej ulicy. To jest jakaś ulica wyklęta! - denerwuje się jeden z uczestników spotkania.
- Mieszkańcy chcieli się spotkać z prezydentem, ponieważ na ostatnim spotkaniu komisji komunalnej pojawiły się rozbieżne informacje co do priorytetów inwestycji zaplanowanych na ich ulicy, mowa o projektowaniu i przebudowie drogi oraz wykonaniu tu ciepłociągu - wyjaśnia radny Zbigniew Piechowicz, inicjator spotkania.
Jego zdaniem rozmowy wiele wniosły, bo mieszkańcy dowiedzieli się, że ulicę, przy której mieszkają, czeka przebudowa.
- Obecnie trwają prace projektowe. Miasto zamierza się starać o dofinansowanie przebudowy ul. Spacerowej oraz Rozalii i Kraszewskiego, projekty te mają być gotowe do września - mówi prezydent Jarosław Ferenc. - Jeżeli nie uda nam się uzyskać dofinansowania, przebudowa Spacerowej zostanie wykonana w dwóch etapach, pierwszy będzie zrealizowany w przyszłym roku, drugi - w kolejnym.
Jasność mieszkańcy uzyskali również co do planów budowy ciepłociągu... choć nie takich wieści się spodziewali.
- Mamy kolejny kłamliwy przekaz, prezes Glądalski opowiadał że ciepłociąg powstanie w ciągu 3-4 lat, że miasto zdobędzie na to pieniądze - mówi pani Halina, uczestniczka spotkania. - My już czekamy 10 lat. Teraz wieczorem to strach wyjść z dzieckiem na powietrze. Co z tego, że będzie droga, chodnik, czy nawet ścieżka rowerowa, jak ciągle za oknem mamy kopcenie i niesamowity smog!
Jak tłumaczy przedstawiciel ciepłowni, Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej nie stać na to, by w ciągu najbliższych 5 lat wybudować ciepłociąg na Spacerowej. Koszt takiej inwestycji to 5 milionów złotych, a przy założeniu, że do miejskiego ciepła podłączono by 70 posesji, koszty zwróciłyby się dopiero po 30 latach...
- Za kilka lat to już nie będzie komu robić ciepłociągu, bo zostaną sami starcy. Młodzież wyjeżdża... - komentują starsi mieszkańcy Spacerowej
Radomszczanie skarżą się także na ciężkie samochody, które mimo zniszczonej nawierzchni i tak z bardzo dużą prędkością przemykają przed ich domami. - Kilkunastotonowe pojazdy kierujące się do oczyszczalni ścieków jeżdżą tu nawet po 80 km/h - mówi jeden z mieszkańców i sugeruje, by na ulicy wprowadzić ograniczenie prędkości.
Prezydent Radomska zapewnia, że urzędnicy przyjrzą się problemowi i być może rzeczywiście na Spacerowej pojawią się znaki ograniczenia prędkości do 40 km/h...
Czytaj więcej w kolejnym wydaniu tygodnika "Co Nowego", co piątek z "Dziennikiem Łódzkim"
Zobacz także: Prezydent Radomska o stanie dróg w mieście [FILM]
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?