Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radomsko: Oddać dziecko do pierwszej klasy? Rodzice mają dylemat

jd
Sześciolatki - pierwszoklasiści z Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego nr 7 podczas lekcji. Szkoła przygotowuje się do uruchomienia podobnej klasy również od nowego roku szkolnego
Sześciolatki - pierwszoklasiści z Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego nr 7 podczas lekcji. Szkoła przygotowuje się do uruchomienia podobnej klasy również od nowego roku szkolnego fot. Jacek Drożdż
Od 1 września do pierwszych klas podstawówek pójdą również sześciolatki. A już wkrótce, przy okazji zapisów dzieci do szkół, odżyje temat, czy to dobry pomysł.

Od 1 września do pierwszych klas podstawówek pójdą również sześciolatki. A już wkrótce, przy okazji zapisów dzieci do szkół, odżyje temat, czy to dobry pomysł. Akurat w Radomsku sześcioletnich pierwszaków jednak nie brakuje.

Dwa lata temu wcześniej do szkoły poszło 107 maluchów, rok temu było ich 111, a we wrześniu ubiegłego roku naukę w pierwszej klasie rozpoczęło 108 sześciolatków. Ogólnie szacując, można powiedzieć, że w rocznikach jest to ok. 20 proc. wszystkich dzieci. Pierwsze roczniki sześciolatków zaczęły edukację jeszcze z siedmiolatkami. W ubiegłym roku doszło do pewnego rodzaju eksperymentu - postanowiono utworzyć pierwsze klasy tylko z dziećmi sześcioletnimi. Na taki krok zdecydowały się Zespoły Szkolno-Gimnazjalne nr 4 oraz 7.

- Wystąpili o to sami rodzice. Wielu z nich zdecydowało się posłać dziecko do pierwszej klasy tylko dlatego, że mogło chodzić ze swoimi rówieśnikami - mówi Aleksandra Gniłka, dyrektor ZSG 7. - Staraliśmy się też jak najlepiej przygotować na przyjęcie sześciolatków. Dokupiliśmy pomoce dydaktyczne, dzieci mają w sali tablicę interaktywną...
Uczenie sześciolatków to dla nauczyciela jednak pewne wyzwanie. - Taki maluch nie wysiedzi tak długo, jak siedmiolatek. Trzeba więc zmienić np. ustawienie ławek, formy aktywności, metody nauczania - wylicza Maria Śledź, wychowawczyni klasy z wieloletnim stażem pracy. - Sześciolatki wymagają także większej opieki. Ale na 22 dzieci tylko dwoje lub troje ma większe trudności i muszę im pomagać.

Inaczej było w ZSG nr 4, gdzie rodzice zdecydowali, by uczyć sześciolatki w klasach z siedmiolatkami.
- Zaproponowaliśmy rodzicom utworzenie jednej klasy sześciolatków, ale oni uznali, że decydującą kwestią jest wychowawca. 21 dzieci sześcioletnich połączyliśmy więc w trzech klasach ze starszymi uczniami - mówi Wojciech Grajkowski, dyrektor ZSG 4. - Klasyfikacyjna rada pedagogiczna pokazała, że sześciolatki w pierwszej klasie radzą sobie bardzo dobrze.

Czy jest się więc o co martwić?
Specjaliści z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Radomsku twierdzą, że coraz więcej rodziców sześciolatków prosi o sprawdzenie u dzieci tzw. gotowości szkolnej (niekoniecznie musi być ona zgodna z wiekiem metrykalnym). Ale, jak przyznają, w pracy spotykają się również z rodzicami, którzy o wysłaniu sześcioletniego dziecka do pierwszej klasy nie chcą nawet słyszeć.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto