Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radomsko: Ostra reakcja na słowa radnego Kucharskiego o listach do Owsiaka

mk
Radomsko: Ostra reakcja na słowa radnego Kucharskiego o listach do Owsiaka. Komentuje Amnesty International, dyrekcja PSP 1 oraz przedstawiciele PO.

O tym, że temat pisania w radomszczańskich szkołach listów do Owsiaka poruszył podczas ostatniej sesji rady miasta radny Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Kucharski, pisaliśmy kilka dni temu. Pisanie listów było inicjatywą Młodzieżowej Rady Miasta i lokalnej grupy Amnesty International w Radomsku. Radny na sesji pytał m. in. jakim prawem członkowie organizacji weszli na teren szkół, a pisanie listów do prezesa Fundacji WOŚP skojarzył z pisaniem listów do Stalina. Jak wyjaśniała wówczas Małgorzata Krupska, naczelnik wydziału edukacji w urzędzie miasta, szkoły odwiedzane były przez członków Młodzieżowej Rady Miasta, a plakaty wywieszano za zgodą dyrekcji.

Radomsko: Kuratorium pyta o listy do Owsiaka, pyta też radny Kucharski

- Szkoła musi pozostać wolna od nacisków zewnętrznych – mówił radny Kucharski. - Działania instytucji i organizacji niezwiązanych z oświatą mogą szkodzić procesowi wychowania i kształtowania osobowości młodego człowieka, bądź wręcz przyczyniać się do jej zdeformowania. To dotyczy każdej akcji, podczas której do placówek wchodzą podmioty zewnętrzne. Żyję troszkę na tym świecie i pisanie listów kojarzy mi się jednoznacznie. Pamiętamy w czasach komuny listy były pisane do Stalina.

Na sesji rady miasta Radomska o podwyżkach, inwestycjach i alkoholu [ZDJĘCIA]

Radni od razy ostro odpowiedzieli na opinię radnego PiS: - Jeżeli ci młodzi ludzie zainicjowali taką akcję, to ja nie widzę w tym nic złego.Tak gwałtowne reakcje nie przyniosą nic dobrego, mogą jedynie zrazić młodzież. My jako rada powinniśmy podejść do tego dojrzale – odpowiadał przewodniczący rady Rafał Dębski.

- Rzeczą niegodną jest porównywanie pisania listów do Stalina z pisaniem listów do Jerzego Owsiaka. To było niestosowne, bardzo nieładnie się pan zachował - zwracał się do Kucharskiego radny Rączkowski.

Ale na dyskusji podczas sesji się nie skończył, słowa Kucharskiego są ostro komentowane m. in. na profilach portalu społecznościowego Facebook. Oświadczenie wydała też dyrekcja Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1 w Radomsku (zob. w galerii zdjęć powyżej). Czytamy w nim: "wypowiedź pana radnego uważamy za bardzo niestosowną i obrażającą uczniów, którzy pisali listy dobrowolnie (...) wypowiedź ta szkodzi dobremu imieniu szkoły, która jest instytucją apolityczną, wolną od jakiejkolwiek ideologii, a kształtuje postawy prospołeczne i humanitarne".

Magdalena Spólnicka do radnego Kucharskiego:

Marek Rząsowski do radnego Kucharskiego:

- Chcę wyrazić swoje zdziwienie i ubolewanie nad faktem, iż odbiera się młodym ludziom prawo do wyrażania swoich poglądów, empatii, zaangażowania w życie publiczne. Nazwanie organizacji Amnesty International "obcą" jest bezpodstawne, bo należą do niej młodzi ludzie z wielu szkół radomszczańskich. Na terenie szkół w naszym mieście działają różne organizacje pozarządowe, m. in. Caritas, PCK. Wszystkie działania Amnesty International są poprzedzone zgodą dyrektorów i rodziców tych uczniów, którzy chcą działać na rzecz obrony praw człowieka - komentuje koordynatorka grupy lokalnej Amnesty International Agnieszka Skura-Garbaciak.

Zobacz post:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto