- Tutaj poległ czas na profesjonalizm – stwierdził Arkadiusz Ciach, radny powiatowy, stojąc w miejscu, gdzie miała zacząć się ścieżka rowerowa na Bartodziejach i gdzie kilka dni temu miało się odbyć jej otwarcie.
Niestety, inwestycja nie została ukończona na czas, ale radny postanowił, mimo wszystko, dokonać jej otwarcia. Bo, jak stwierdził, budowę ścieżki poparło ponad 1300 mieszkańców dzielnicy. Ale nie doczekali się jej.
Ciach i jego współpracownicy ustawili trzy rowery, które miały symbolizować nieudolność władz miasta (prezydent i jego zastępcy również byli obecni – na plakatach) przy tej inwestycji: stacjonarny dla wiceprezydent Małgorzaty Kańskiej-Kipigroch, dziecięcy dla wiceprezydenta Jacka Belki i rower bez kół dla prezydenta Jarosława Ferenca.
- Jakość prezydentury została dostosowana do jakości roweru... Rower nie ma kół i bardzo dobrze, bo nie ma przecież ścieżki rowerowej, więc gdzie będzie jeździł. To wstyd, żeby 500 metrów chodnika miasto układało przez ponad rok – stwierdził Arkadiusz Ciach.
Podczas „otwarcia” ścieżki, za jej powodzenie, każdy wypił po lampce szampana. Dla dzieci, bezalkoholowego...
Zobacz film z otwarcia ścieżki rowerowej na Bartodziejach
Czytaj także: Budżet obywatelski w Radomsku: Ścieżka rowerowa gotowa dopiero za 4 miesiące
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?