Radomsko: PiS robi awanturę o basen [FILM]

- Pan prezydent składając ślubowanie obiecał, że będzie działał dla dobra mieszkańców. Kwestia budowy nowego basenu pokazuje, że tych słów nie jest w stanie dotrzymać - mówił Szymon Zyberyng z PiS na konferencji prasowej oceniającej ponad roczną działalność prezydenta Jarosława Ferenca.

Jakie są zagrożenia dla tej inwestycji? Po pierwsze, zmiana lokalizacji. Basen bowiem ma być zbudowany przy ul. św. Jadwigi Królowej, obok hali sportowej. Tyle tylko, że nie powstanie na terenach należących do miasta, ale do miejskiej spółki – Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Wcześniej te działki, tak naprawdę nieruchomości rolne, były wywłaszczone na budownictwo mieszkaniowe. - Gdy dojdzie na nich do innej inwestycji, rodzi się niebezpieczeństwo, że byli właściciele mogą wystąpić z roszeniami – wyjaśnia Zyberyng.

- Możliwości budowy nowego basenu przedstawiono nam w różowym świetle. Istnieje jednak poważne zagrożenie, że nikt nie da pieniędzy na budowę basenu, który ma stanąć na terenie nie należącym do miasta. Poza tym, czy miasto pozyska te pieniądze? - pytał Andrzej Kucharski, radny miejski PiS. - Minął rok od chwili wskazania lokalizacji budowy basenu, a my nadal jesteśmy w tym samym punkcie. To jest duży problem, być może nasze przewidywania się nie sprawdzą, ale prawo jest jasne.

- Gdyby prezydentem nie został Jarosław Ferenc, nowy basen już byłby budowany. Pan Ferenc stwierdził, że będzie budował nowy basen, z nową niecką, niecką zewnętrzną i lodowiskiem. Po ponad roku prezydent wydał decyzję o lokalizacji inwestycji celu publicznego, w której już nie ma mowy o lodowisku – przypomina Zyberyng. - Ta decyzja nie jest na dodatek prawomocna, ponieważ została zaskarżona do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Może być uchylona, a wtedy wracamy do punktu wyjścia. Tymczasem mieliśmy gotowy projekt budowy basenu.

Na dodatek, przypomina Szymon Zyberyng, te tereny jeszcze rok temu były zastawione pod hipotekę...
- Zniecierpliwienie społeczne narasta. W 50-tysięcznym mieście mamy basen przypominający czasy zamierzchłe. Niewykluczone, że mieszkańcy Radomska zostaną pozbawienie nowoczesnej pływalni na wiele, wiele lat – stwierdził Andrzej Kucharski.

Zobacz film z konferencji prasowej