Radomsko. Podwyżki dla starosty i radnych przegłosowane. Ile zarobią?

Radni Powiatu Radomszczańskiego podczas sesji, która odbyła się 24 listopada, przyznali podwyżki sobie i staroście. Nie obyło się jednak bez dyskusji i głosów sprzeciwu ze strony opozycji.

Radny Marek Rząsowski przypomniał słowa prezesa PiS o oczekiwanej przez społeczeństwo skromności w życiu politycznym. - Co się zmieniło od tamtego czasu? Czy dziś społeczeństwo oczekuje tak wysokich podwyżek dla władzy, gdy służba zdrowia, gdy nauczyciele i inne grupy protestują na ulicy? - pyta radny. - Dla mnie nie jest to moment na podnoszenie pensji, szczególnie radnym.

Z kolei radny Jacek Zacharewicz pytał, czy pieniądze na podwyżki rzędu 60 procent są również zarezerwowane dla pracowników starostwa. Jak odpowiada skarbnik powiatu, urząd planuje starostwo planuje podwyżki także dla urzędników.

Nie powinniśmy sobie podnosić wynagrodzeń w obecnej sytuacji, gdy mamy inflację, kryzys na granicy, pandemię - mówi radny Zacharewicz.

Jak wyjaśnia sekretarz powiatu Tomasz Kornacki, podwyżka uposażenia starosty jest obligatoryjna, wynikają z przepisów prawa – ust. z 17 września 2021 r. o "zmianie ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz niektórych innych ustaw”. Została ustalona w granicach procentowych poprzedniego uposażenia. Jak dodaje Kornacki, na staroście spoczywa wiele obowiązków, dlatego nowa pensja będzie adekwatna do jej zadań i ponoszonej odpowiedzialności.

Starosta Beata Pokora do tej pory zarabiała 9.660 zł brutto, nowe wynagrodzenie wynosi 17.953 zł. W skład wynagrodzenia wchodzi jeszcze dodatek stażowy w wys. 20 proc., liczony od podstawy wynagrodzenia zasadniczego. W sumie to ok. 20 tys. zł.

Wszystkie samorządy podnoszą wynagrodzenia, w wielu rządzi Platforma Obywatelska - mówi radny Szymon Zygeryng. - Tam gdzie, rządzi Platforma, podwyżki też są maksymalne. Podwyższamy w ten sposób wynagrodzenie staroście, bo jej się to należy. W tym momencie te podwyżki rzeczywiście mogą być szokujące, ale jeśli popatrzymy, ile lat podwyżek nie było, to wygląda to już zupełnie inaczej.

Ja też czuję się w tej sytuacji niekomfortowo - komentuje przewodniczący Krzysztof Zygma. - Uważam, że te kwestie powinny być regulowane odgórnie.

Za podwyżką dla starosty zagłosowało 19 osób, przeciw 2.

- Ustawa weszła w życie i wynagrodzenia trzeba dostosować do obowiązujących przepisów. Nie wypowiadałam, jak w 2018 roku nasze uposażenia były zmniejszane, teraz też się nie chce wypowiadać co do zasadności tych decyzji. Nie traktuję tego osobiście. Nie są to uchwały dotyczące konkretnych osób, ale poszczególnych stanowisk - mówi starosta Beata Pokora. - Nigdy nie ma dobrego czasu na podnoszenie pensji w samorządzie. Ale faktem jest, że od 1999 roku wynagrodzenia członków zarządów powiatów, prezydentów czy burmistrzów były na takim samym poziomie, pomijając 20-procentową obniżkę z 2018 roku.

Wzrosną także wynagrodzenia radnych:

• przewodniczący rady - 3.650,42 zł, wcześniej 2.281,51 zł
• zastępca przewodniczącego - 3.220,96 zł, wcześniej 1.896,79 zł
• przewodniczący komisji - 3.006,23 zł, wcześniej 1.682,05 zł
• radny - 2.576,77 zł, wcześniej 1.431,54 zł

Za podwyżkami dla radnych zagłosowało 17 osób, przeciw 2, 1 osoba wstrzymała się od głosu.

Nowe wynagrodzenia powinny obowiązywać od sierpnia 2021 roku, dlatego starosta i radni otrzymają wyrównanie.