8 listopada podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej poseł Anna Milczanowska (PiS) odniosła się do obwieszczenia SKO dotyczącego uchylenia odmownej decyzji ws. rozbudowy instalacji do unieszkodliwiania odpadów spółki Eko-Radomsko.
Czytaj: Radomsko: SKO uchyliło odmowną decyzję ws. rozbudowy instalacji do unieszkodliwiania odpadów
Posłanka zwraca uwagę, że decyzja w SKO zapadła pod koniec października, a władze Radomska ani nie poinformowały o niej mieszkańców, ani nie zdecydowały o dalszych działaniach w tej sprawie.
- Przeciwko budowie oczyszczalni ścieków protestowali mieszkańcy, radni... Wiele osób wymagało ode mnie jako od prezydenta konkretnych działań strasząc, że w centrum miasta jest bomba ekologiczna. Wtedy w 2012 roku miasto wydało decyzję odmowną - przypomina Anna Milczanowska. - Dzisiaj w obliczu decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego stoimy przed nowym wyzwaniem i pytamy, co prezydent miasta w związku z tą kryzysową sytuacją zrobi, jakie podejmie kroki.
- Jako stowarzyszenia działające na terenie miasta musimy dbać o to, by w naszym mieście było czysto, ekologicznie i bezpiecznie. Będziemy robić wszystko, by uniemożliwić w Radomsku przetwarzanie substancji niebezpiecznych - mówi Mieczysław Zyskowski, szef Forum Samorządowo-Gospodarczego również obecny na konferencji. Jak tłumaczy, z obwieszczenia wynika, że chodzi o rozszerzenie działalności tak, by ilość unieszkodliwianych odpadów wzrosła nawet sześciokrotnie. - Apelujemy do Pana prezydenta, żeby podjął stosowne decyzje.
Zyskowski zwraca też uwagę, że od momentu, gdy obwieszczenie pojawiło się na stronie www miasta, władze Radomska w żaden sposób nie powiadomiły o nim opinii publicznej. - W różnych błahych sprawach organizowane są konferencje prasowe, a w bardzo istotnej sprawie, niebezpiecznej dla Radomska, prezydent milczy... - mówi szef FSG.
Zobacz film z konferencji prasowej poseł Anny Milczanowskiej:
Prezydent Radomska Jarosław Ferenc tłumaczy, że informacja została umieszczona na stronie internetowej miasta, więc opinia publiczna została poinformowana o decyzji SKO. Zapewnia jednocześnie, że podjęte już zostały kroki, by przeciwdziałać rozbudowie instalacji do unieszkodliwiania odpadów niebezpiecznych.
- Po raz pierwszy zdarza się tak, że SKO uchylając decyzję, nie przekazało jej do ponownego rozpatrzenia, tylko samo ustaliło uwarunkowania środowiskowe. Taka sytuacja w historii samorządu - jeśli chodzi o uwarunkowania środowiskowe - nigdy się jeszcze nie wydarzyła - podkreśla. - Nie mamy możliwości dalszego procedowania nad tą decyzją, jedyna droga to odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Mamy na to 30 dni i do tego się przygotowujemy. W planie miejscowym obowiązującym od 2008 roku istnieje zapis, że każda inwestycja, która będzie powodowała rozbudowę instalacji, nie może oddziaływać na sąsiednie działki. Według nas, jeżeli oczyszczalnia będzie przerabiała więcej odpadów i więcej oczyszczonych odpadów zrzucała do Radomki, to będzie to oddziaływanie na działki, bo Radomka płynie przez całe miasto.
Prezydent zapewnia, że miasto pomoże wszystkim osobom, które są stroną w sprawie, które sąsiadują z nieruchomością spółki, w złożeniu skarg na decyzję SKO do WSA...
Zobacz film ze spotkania dziennikarzy z prezydentem Radomska:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?