Mężczyzna szedł pieszo, gdy nagle pojawił się przed nim peugeot.
- Kierowca potrącił go i odjechał. Poturbowany pieszy zadzwonił po pomoc. Ze łamaną nogą i ogólnymi potłuczeniami trafił do szpitala. Był trzeźwy - informuje st. sierż. Aneta Komorowska z Komendy Policji w Radomsku.
Chwilę później policjanci znaleźli porzuconego peugeota niedaleko miejsca wypadku. Jego właścicielem okazał się 28-latek ze wsi pod Radomskiem. Był zaskoczony widokiem policjantów, gdy zjawili się w jego domu. Nie potrafił logicznie wytłumaczyć, dlaczego zostawił auto na ulicy. Wylądował więc w areszcie. W chwili zatrzymania miał 1,6 promila. Czy to on był sprawcą wypadku? Dochodzenie trwa.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?