Po tym, jak podczas przebudowy ulicy Reymonta w Radomsku odkopano kilkanaście dni temu drewniane elementy, prace na ulicy zostały wstrzymane. Miasto czekało na decyzję Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Dziś wiadomo już, że wkroczą tam archeolodzy, a termin zakończenia inwestycji może przesunąć się nawet o 2 miesiące.
Zamknięcie odcinka ulicy Reymonta, w samym centrum miasta, przysporzyło kłopotów kierowcom. Od dnia rozpoczęcia robót na pozostałych ulicach Radomska tworzą się korki, a ruchu nie ułatwia przebudowa A1, bo część samochodów, omijając z kolei ten remont, przejeżdża przez miasto. Okazuje się, że utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilka miesięcy.
- W poniedziałek, 17 czerwca, dostaliśmy decyzję Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w sprawie inwestycji na ulicy Reymonta. Ta decyzja, do momentu opracowania projektu prac archeologicznych, wstrzymuje prace na odcinku od budynku Poczty do ulicy Żeromskiego – wyjaśnia Jarosław Ferenc, prezydent Radomska. - Taki projekt prac został już przygotowany. W piątek jeszcze go sprawdzimy i na początku przyszłego tygodnia konserwator zabytków dostanie go do zatwierdzenia.
Jeśli prace archeologiczne prowadzone będą tylko w wykopie głębokim, jak zakłada magistrat, to mogą potrwać od jednego do dwóch miesięcy. To właśnie może spowodować opóźnienie w oddaniu inwestycji. - Wykonawca prac na Reymonta zapewnia, że będzie prowadził je jak najszybciej. Poza tym, przebudowa będzie kontynuowana na innym odcinku ulicy – dodaje prezydent.
Koszty prac archeologicznych będzie musiało pokryć ze swojego budżetu miasto.
Pierwotnie planowano, że przebudowa – czy inaczej mała rewitalizacja - ulicy Reymonta zostanie przeprowadzona do końca września.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?