W radomszczańskim sądzie pracy nie odbyła się zaplanowana na czwartek, 28 sierpnia, kolejna rozprawa ws. Anny Kaurzel.
Przewodnicząca Międzyzakładowej Komisji NSZZ "Solidarność" straciła pracę, bo zdaniem dyrektora placówki przekazała wyniki badań malutkiej pacjentki osobie nieupoważnionej. Była pracownica jest także oskarżana o niepochlebne wypowiadanie się na temat pracy personelu, a tym samym o działanie na szkodę szpitala. Ponieważ z zarzutami się nie zgadza, swoich praw postanowiła dochodzić w sądzie pracy.
28 sierpnia sąd miał przesłuchać kolejnych świadków - pracowników szpitala. Termin kolejnej rozprawy wyznaczono na koniec września.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?