Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radomsko: Słupki uniemożliwiają wjazd na pole i do Centrum Żydowskiego

kn
- Kombajnem na pewno się tą drogą nie wjedzie. A innego dojazdu w pola nie ma - mówi Jacek Ciecióra
- Kombajnem na pewno się tą drogą nie wjedzie. A innego dojazdu w pola nie ma - mówi Jacek Ciecióra fot. K. Nita
Tylko 2-metrowy przejazd pozostał właścicielom pól znajdujących się za Cmentarzem Żydowskim. Wszystko przez to, że sąsiad postawił w granicy słupki. Jak się okazuje, miał do tego prawo

Chcieli wjechać na swoje pole jak zwykle od ulicy Źródlanej... Okazało się, że rolniczym sprzętem tego nie zrobią, bo na środku drogi, którą od lat jeździli, stanęły metalowe słupki. Postawił je w granicy swojej działki ich właściciel - miał prawo.

- Chciałem wjechać na pole i okazało się, że po prostu ciągnikiem z przyczepą się tam nie zmieszczę. Słupek stoi na środku drogi, a z drugiej strony jest hydrant i wjazd uniemożliwiony - żali się jeden z właścicieli pól położonych za Cmentarzem Żydowskim.

Dojazd do pól od zawsze odbywał się właśnie ulicą Źródlaną. - Innej drogi dojazdowej nie ma. Prawie 500 hektarów pól jest ułożonych tak, że ani od Krańcowej, ani od Wilsona się na nie nie wjedzie - tłumaczy Jacek Ciecóra, przewodniczący powiatowej rady i jednocześnie właściciel pól położonych za cmentarzem. To użytkownicy pól poinformowali go o to, że słupki się pojawiły, prosząc o pomoc czy interwencję.

- Ten problem nie wystąpił kilka czy kilkanaście dni temu. Sprawa dotycząca tego, że droga jest zagradzana, jak pamiętam, zaczęła się półtora roku temu. Może nawet dwa lata. Wtedy także na prośbę właścicieli pól podjąłem interwencję - mówi Jacek Ciecióra. - Urzędnicy z radomszczańskiego magistratu byli o tym poinformowani. Dlaczego nic przez ten czas nie zrobili, to jest pytanie. Dziwi mnie taka opieszałość.

W mieście tłumaczą, że sprawę znają i już działają. - Jeden z mieszkańców ul. Źródlanej stawia ogrodzenie w granicy swojej działki z pasem drogowym. Obecnie jest to zgodne z przepisami - informuje Karolina Turowska z UM w Radomsku. - Miasto prowadzi z mieszkańcem rozmowy w sprawie pozyskania gruntu pod pas drogowy. Otrzymało wstępną zgodę na podział i przekazanie gruntu. Trwają negocjacje dotyczące kwoty odszkodowania.

Problem z przejazdem, jeśli sprawy nie udałoby się szybko rozwiązać, może być także wtedy, gdy pod Cmentarz Żydowski i właśnie na ulicę Źródlaną będą przyjeżdżać pielgrzymi do tworzonego za żydowską nekropolią Centrum Żydowskiego. Wtedy, na najważniejsze żydowskie święta i rocznice, przyjeżdża nawet kilka tysięcy osób. Ostatnio pojawiło się u nas trzy tysiące pielgrzymów.

- Dla nas nie jest to aż tak duży problem jak dla rolników. My jesteśmy na końcu kolejki, ale jeśli jest takie prawo i sprawiedliwość, to cóż zrobić. Na zasadach współżycia sąsiedzkiego jest dla mnie to niewyobrażalne - mówi Andrzej Kopiec, pełnomocnik inwestycji i opiekun cmentarza. - A jeśli chodzi o Centrum Żydowskie, to na razie budowany jest obiekt administracyjno-socjalny, czyli toalety, łazienki i miejsce, gdzie można zrobić kawę.

Więcej informacji o budowie Centrum Żydowskiego będzie można uzyskać po Wielkanocy. Wtedy bowiem, jak zapewnia Andrzej Kopiec, w Radomsku mają się pojawić główni inwestorzy.

Czytaj także: Przy Cmentarzu Żydowskim w Radomsku powstanie dom pielgrzyma [ZDJĘCIA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto