- 5 złotych to nie jest dużo, ale jeśli do akcji przystąpi wiele osób, to będzie to już konkretna kwota - mówi Katarzyna Chybała, szefowa stowarzyszenia.
Koniczynka nie może starać się z kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. - Jak więc rozwiązać problem utrzymania centrum rehabilitacji? Rodzice pokrywają 50 proc. kosztów terapii, ale nie chcemy ich już bardziej obciążać - mówi Katarzyna Chybała. - Dlatego zwracamy się do wszystkich, którzy widzą sens w naszych działaniach, by zrobili stałe zlecenie w banku i przekazywali nam na konto co miesiąc 5 zł lub większą kwotę.
Koniczynka w swoim Centrum Rehabilitacji prowadzi szeroką pomoc dla dzieci, oferując m.in. spotkania ze specjalistami (neurolog dziecięcy i psychiatra dziecięcy - przyjmują dwa razy w miesiącu) oraz badania do niedawna niedostępne w powiecie radomszczańskim. Pod opieką ma 69 dzieci.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?