Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radomsko: strażacy jadą do szerszeni jak do pożaru

jd
Archiwum naszemiasto.pl
Strażacy z Radomska równie dobrze jak z ogniem, muszą radzić sobie z szerszeniami, osami i pszczołami...

W tym roku radomszczańscy strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Radomsku usuwali gniazda niebezpiecznych owadów już 393 razy (na 1224 wyjazdy). To 35 proc. wszystkich strażackich interwencji.

Jedna z takich akcji została przeprowadzona w minioną niedzielę w Zalesiczkach (gm. Dobryszyce). Ale to był początek bardzo nietypowej akcji. Strażacy z OSP w Lgocie Wielkiej usuwali gniazdo szerszeni na jednej z posesji. Podczas tych działań, do strażaków zgłosił się właściciel posesji z informacją, że na działce znalazł przedmiot przypominający granat.

Do Zalesiczek został więc wysłany dodatkowy zastęp z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej z Radomska, by zabezpieczyć miejsce ze znaleziskiem. Przyjechał również patrol policji, który potwierdził, że znaleziony przedmiot to rzeczywiście granat z czasów II wojny światowej.

Działania związane z usuwaniem gniazda szerszeni zostały wówczas przerwane, a dokończono je w poniedziałek, po usunięciu granatu z posesji przez patrol saperski, przy współpracy z policją.

Dodajmy, że w 2017 roku gniazda szerszeni strażacy usuwali 231 razy (14,4 proc. interwencji).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto