- Ja bym się wstydziła na miejscu kandydatów wieszać swoje plakaty na czymś takim - mówi ze złością radomszczanka. Dodaje jak się robi coś w Radomsku, to zazwyczaj, a raczej zwykle, jest to brzydkie, bez gustu... Inna z mieszkanek tego osiedla dodaje: - To jest obrzydliwe, te tablice są do wyrzucenia.
Nie wszystkim jednak przeszkadza to, jak teraz prezentują się tablice. Tym bardziej, że znikną za kilka tygodni. Czekają raczej na to co, a raczej czyje plakaty wyborcze się na nich pojawią i jak będą kandydaci na radnych czy prezydenta z nich przekonywać wyborców do poparcia.
Tablice przygotowuje urząd miasta, w którego gestii jest także i płacenie za nie. Dlatego tablice często pamiętają więcej niż jedne wybory, a po każdych są czyszczone. Te, które nie są zniszczone po prostu używane są po raz kolejny. Inwestowanie w, kolokwialnie mówiąc, „coś” lepszego mogłoby być zarzutem pod adresem urzędu, że marnotrawi pieniądze.
Wybory Radomsko 2018: Listy kandydatów do rady Miasta Radomska i Powiatu Radomszczańskiego
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?