MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Radomsko: Ugoda szansą na zakończenie sporu o szpitalne okna

kn
archiwum naszemiasto.pl
Radomsko: Ugoda szansą na zakończenie sporu o szpitalne okna

Będzie ugoda z głównym wykonawcą budowy "nowego" szpitala w Radomsku? Być może. Od kilku lat powiat procesuje się z Instalexportem o źle wykonane prace i liczne usterki ujawnione w budynku, między innymi stolarkę okienną i wentylację. Na komisjach powiatowej rady oraz sesji radni usłyszeli propozycję, by ugadać się z nierzetelnym wykonawcą.

Sprawy - a jest ich kilkanaście - w sądach toczą się od 5 lat. Można podzielić je na 3 grupy tematyczne: wadliwe okna oraz instalacja wentylacyjna, a także nieprawidłowe naprawy usterek.
- Pierwszy punkt to kwota około 4,5 mln zł. Wentylacja to 500 tys. usuwanie wad i usterek około 20 tys. zł - mówiła radnym starosta Beata Pokora. Przez czas trwania rozpraw nie ma mowy o żadnych pracach naprawczych i remontowych w budynku, aby w przyszłości można było udowodnić, że jakieś elementy wykonane były wadliwie.

W międzyczasie z tytułu zabezpieczenia należytego wykonania umowy na koncie starostwa pojawiło się ponad 1 mln 800 tys zł. Firma Instalexport niedawno zaproponowała ugodę i spłatę 34 procent zobowiązań w gotówce, czyli około 1 mln 700 tys. zł.
- Wydaje mi się, że na chwilę obecną to najlepsze rozwiązanie, bo przedłużanie spraw sadowych wcale może nie okazać się dla powiatu lepsze - dodała Pokora.

W ugodzie zapisane byłoby to, że 66 procent z pieniędzy, jakie firma powinna zwrócić do powiatu, zostałoby umorzone. Takie rozwiązanie firma zaproponowała nie tylko starostwu radomszczańskiemu, ale i wszystkim pozostałym wierzycielom. Instalexport jest obecnie na etapie postępowania sanacyjnego, z racji tego ma problemy z płynnością finansów.
- Ja byłem przeciwko podpisaniu ugody, bo jeśli ktoś czemuś zawinił, to powinien ponieść za to konsekwencje. Chodzi o kwotę 4,5 mln zł, a my łaskawie trzy miliony uznajemy, że nie potrzebne nam. Pomijam fakt, jak to długa i żmudna procedura, ale powinniśmy swojego dochodzić - komentował radny Arkadiusz Ciach.

Inny pogląd ma między innymi Jacek Ciciecóra, przewodniczący powiatowej rady.
- Wszelkie przesłanki wskazują na to, że trwanie w tej sytuacji nie przyniesie powiatowi nic dobrego. Koszty ekspertyz powodują, że gdybyśmy nawet wygrali, to odliczając ich wartość uzyskalibyśmy dużo mniej - mówi Ciecióra.

Większość radnych zagłosowała za ugodą. Pieniądze z niej w kwocie 1,5 mln zł najpewniej zostałyby wydane na remont w szpitalu.

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto