Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radomsko. W Wielkanoc kradli datki z kościołów. Areszt dla włamywaczy recydywistów

Małgorzata Kulka
Małgorzata Kulka
Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku zajęli się sprawą włamań i kradzieży, które miały miejsce 9 i 10 kwietnia. Dwóch mężczyzn chciało wzbogacić się na kradzieży pieniędzy z kościelnych skarbonek. 

W Wielkanoc dwaj panowie poszli do jednej z radomszczańskich świątyń, ale nie na modlitwę, tylko na kradzież - opowiada aspirant Agnieszka Kropisz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku. -  Wykorzystując fakt, że nikogo w tym czasie tam nie było, zrabowali skarbonkę z pieniędzmi. Potem otworzyli ją w parku miejskim. Zdobyte pieniądze wydali na bieżące potrzeby.
Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku zajęli się sprawą włamań i kradzieży, które miały miejsce 9 i 10 kwietnia. Dwóch mężczyzn chciało wzbogacić się na kradzieży pieniędzy z kościelnych skarbonek. W Wielkanoc dwaj panowie poszli do jednej z radomszczańskich świątyń, ale nie na modlitwę, tylko na kradzież - opowiada aspirant Agnieszka Kropisz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku. - Wykorzystując fakt, że nikogo w tym czasie tam nie było, zrabowali skarbonkę z pieniędzmi. Potem otworzyli ją w parku miejskim. Zdobyte pieniądze wydali na bieżące potrzeby. archiwum
W minione święta wielkanocne dwóch mężczyzn wpadło na pomysł łatwego "zarobku". Złodzieje odwiedzili dwa kościoły na terenie powiatu radomszczańskiego, gdzie z zamkniętych skarbonek ukradli datki. Panowie już wcześniej wielokrotnie wchodzili w konflikt z prawem. Te i inne czyny popełniali w warunkach recydywy.

W Wielkanoc ukradli datki z kościołów. Areszt dla włamywaczy recydywistów

Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku zajęli się sprawą włamań i kradzieży, które miały miejsce 9 i 10 kwietnia. Dwóch mężczyzn chciało wzbogacić się na kradzieży pieniędzy z kościelnych skarbonek.

W Wielkanoc dwaj panowie poszli do jednej z radomszczańskich świątyń, ale nie na modlitwę, tylko na kradzież - opowiada aspirant Agnieszka Kropisz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku. - Wykorzystując fakt, że nikogo w tym czasie tam nie było, zrabowali skarbonkę z pieniędzmi. Potem otworzyli ją w parku miejskim. Zdobyte pieniądze wydali na bieżące potrzeby.

Kolejnego dnia, w "lany poniedziałek" znów nadarzyła się okazja. 36–latek i jego 43–letni kolega wybrali się pociągiem do Piotrkowa Trybunalskiego. Jednak na pierwszej stacji za Radomskiem, w Gomunicach, zostali wyproszeni przez konduktora, bo nie mieli biletów.

Panowie włócząc się po miejscowości, ponownie upatrzyli sobie kościół i znów postanowili wyciągnąć ręce po cudze pieniądze. Tym razem ich łupem padły trzy skarbonki, do których się włamali i opróżnili po wyjściu ze świątyni - mówi aspirant Agnieszka Kropisz. - Sprawcy łącznie zrabowali ponad 1200 złotych.

Złodzieje zostali zatrzymani 13 kwietnia. Poniosą odpowiedzialność karną za kradzieże z włamaniem.

43-latek usłyszał pięć prokuratorskich zarzutów dotyczących włamań oraz kradzieży. Wszystkie czyny popełnił w warunkach recydywy. Zaś 36-letniemu mieszkańcowi Radomska prokurator przedstawił sześć zarzutów. Podobnie jak starszy kolega włamywał się i kradł. Z uwagi na to, że w przeszłości i on odbywał karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwa, też odpowie w warunkach recydywy.

Złodziejom może grozić nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Póki co najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto